Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Problem z wyższą kwotą wolną. "Na pewno nie będzie to pierwsza zrealizowana obietnica"

344
Podziel się:

Koalicja Obywatelska przed wyborami obiecała podniesienie kwoty wolnej od podatku do poziomu 60 tys. zł. Po wyborach jednak podkreśla, że będzie to trudne zadanie. Teraz Marcin Kierwiński przyznaje, że to nie będzie pierwsza zrealizowana obietnica przyszłej koalicji rządzącej.

Marcin Kierwiński, Donald Tusk i Borys Budka
Poślizg z kwotą wolną od podatku w wysokości 60 tys. zł. Na zdjęciu: Marcin Kierwiński, Donald Tusk i Borys Budka (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej Platforma Obywatelska przedstawiła listę 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów. Jednym z nich jest podniesienie kwoty wolnej od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł.

Propozycję tę Donald Tusk przedstawił na spotkaniu z mieszkańcami Krakowa. Stwierdził, że "jeśli chcemy zadośćuczynić tym, którzy ciężko pracują", to należy przegłosować to rozwiązanie w Sejmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd Tuska zacznie od cięć? Prof. Orłowski: to bajki, słowo się rzekło

Wyższa kwota wolna od podatku nie tak prędko

Tuż po wyborach politycy dotychczasowej opozycji jednak zmienili narrację. Zaczęli alarmować, że finanse publiczne Polski znajdują się w fatalnej sytuacjimoże zabraknąć pieniędzy na szybką realizację obietnic. W podobnym tonie utrzymana jest wypowiedź Marcina Kierwińskiego w Radiu Zet.

Kwota wolna 60 tys.? Na razie nie zaczął jeszcze działać rząd premiera Tuska. Zrobimy dokładny audyt, minister finansów przedstawi mapę drogową. Nasi koalicjanci mają wątpliwości, będziemy przekonywać. Na pewno nie będzie to pierwsza zrealizowana obietnica – stwierdził polityk PO.

Z ustaleń money.pl jednak wynika, że wyższa kwota wolna od podatku może nie obowiązywać od 2024 r., gdyż... koalicji trzech formacji po prostu zabraknie czasu. Nadal trwają bowiem próby powołania rządu przez Mateusza Morawieckiego, a to opóźnia moment przejęcia władzy przez gabinet Donalda Tuska. Politycy tworzący przyszły obóz rządzący natomiast zapowiadają, że urzędowanie rozpoczną od audytu, by zobaczyć, co zastali po poprzednikach. Kiedy zatem możemy spodziewać się wyższej kwoty wolnej?

Najprawdopodobniej wzrośnie od 1 stycznia 2025 r. Potrzebne będą bowiem konsultacje społeczne m.in. z samorządami. Zmiany podatkowe muszą być uchwalone najpóźniej na pół roku przed wprowadzeniem ich w życie, czyli do końca czerwca 2024 r. To i tak mało czasu – przekazało źródło money.pl.

Najdroższa obietnica opozycji

Dwukrotna podwyżka kwoty wolnej od podatku to spore obciążenie dla finansów publicznych. Jest to bowiem najdroższa obietnica przyszłej koalicji rządzącej wynika z analizy Forum Obywatelskiego Rozwoju przeprowadzonej dla money.pl. Jej koszt jest szacowany na 43,8 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(344)
WYRÓŻNIONE
Flo
2 lata temu
Kto głosowal na tych krętaczy i nieudaczników?Gówniarzeria. Na złość dziadkom odmroze sobie uszy.Szparagi u Helmuta czekają.Jest jeszcze Irlandia i Islandia. Jeszcze bedziecie cienko miauczec za PiSem.
smutny
2 lata temu
Tusk kłamał, kłamie i będzie kłamał. Po "audycie " okaże się że "piniędzy niema " i trzeba zlikwidować 800+, 0 podatek na żywność i jeszcze parę innych rzeczy, a na koniec myknie do Brukseli.
***** tvn
2 lata temu
No co młodzi szparagi czekają
...
Następna strona