Węgierski gigant ma problem. Dopiero co wszedł do Polski
Koncern MOL od niedawna jest na polskim rynku. Spadające na rynku marże i regulacje prawne pogorszyły wyniki węgierskiego czempiona. Do tego ciężarem stały się: podatek od nadzwyczajnych zysków oraz opłaty licencyjne za wydobycie surowców - wylicza "Rzeczpospolita".
Kondycja węgierskiego giganta paliwowego osłabła. Wszystko za sprawą nowych podatków, rozwiązań prawnych, ale też sytuacji na rynku surowcowym - wskazuje "Rzeczpospolita".
Jak podał koncern, w drugim kwartale 2023 r. oczyszczony wynik EBITDA całej grupy spadł do 411 mln dol. z 1354 mln dol. rok wcześniej. Prognoza za cały rok 2023 natomiast została ustalona na ok. 2,5 mld dol.
Podatki uderzyły w wynik
MOL podał, że zarówno działalność segmentu wydobywczego, jak i rafineryjno-petrochemicznego pozostawały pod wpływem niekorzystnych warunków makro oraz znaczących danin rządowych, w tym dodatkowych podatków (podatek od nadzwyczajnych zysków) i opłat licencyjnych za wydobycie.
Na wyniki drugiego kwartału wpłynęło wprowadzenie nowego podatku od dochodów na Węgrzech, który za cały rok sięgnie 315 mln dol, a którego kwota została w całości rozliczona w drugim kwartale.
Otoczenie zewnętrzne okazało się zbyt mało korzystne, by zrównoważyć negatywny wpływ rządowych interwencji w Europie Środkowo-Wschodniej. Bez wątpienia wpłynęły one na nasze wyniki w pierwszej połowie roku, a w szczególności w drugim kwartale 2023. Obecny poziom obciążeń, jeśli nie zostanie w najbliższym czasie obniżony, pogorszy konkurencyjność Grupy MOL i wpłynie na jej zdolność do generowania przepływów gotówkowych, niezbędnych do realizacji naszych planów inwestycyjnych" - powiedział prezes i CEO grupy MOL Zsolt Hernádi.
- Pomijając negatywne efekty zewnętrzne, wyniki operacyjne Grupy MOL były solidne, poszczególne segmenty kontynuowały strategiczne inwestycje, a Grupie MOL udało się również uruchomić nową linię biznesową gospodarki odpadami - przekonywał Zsolt Hernádi.
Przerwy produkcji w Kurdystanie
Spółka podała, że wynik EBITDA segmentu wydobywczego (Upstream) w drugim kwartale sięgnął 99 mln dol., przy niekorzystnym wpływie podatków od nadzwyczajnych zysków, spadających cenach węglowodorów i przerwach w produkcji w Kurdystanie.
Segment rafineryjno-petrochemiczny (Downstream) przyniósł wynik EBITDA za drugi kwartał na poziomie 102 mln dol. w związku z wpływem regulacji prawnych, presji na marże petrochemiczne oraz mniej korzystne warunki makro w sektorze rafineryjnym
Segment detaliczny (Consumer Services) znacząco poprawił wynik w drugim kwartale, przynosząc 175 mln dol., m.in. dzięki poluzowaniu ograniczeń cenowych i lepszym wynikom sprzedaży pozapaliwowej.