Zbliżony do władz syryjski dziennik Al Watan poinformował, że odraczana wielokrotnie konferencja w sprawie pokoju w Syrii ma się rozpocząć 12 grudnia w Genewie.
Reżim prezydenta Baszara el-Asada przedstawił - jak to określili wysłannicy dwóch krajów zachodnich - długą listę zakupów.
Jej unicestwienie ma nastąpić do połowy 2014 roku.
Razem z Albanią w utylizacji broni chemicznej Syrii może wziąć udział jeszcze jeden kraj - najprawdopodobniej Belgia lub Francja.
Dwa obiekty składowania broni chemicznej są niedostępne dla inspektorów Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej z powodów bezpieczeństwa - poinformowała organizacja.
Syria ma ponad 1000 ton broni chemicznej, w tym 300 ton gazu musztardowego i sarinu oraz drażniący układ krwionośny i nerwowy gaz bojowy VX.
W wywiadzie dla National Public Radio John Kerry podkreślił, że miejsca składowania tej broni zostały zadeklarowane i trwa ich zabezpieczanie.
W pobliżu hotelu, w którym mieszkają inspektorzy, już kilkukrotnie dochodziło do ataków moździerzowych. Przedstawiciel OPCW mówi, że taka sytuacja budzi niepokój.
Eksperci szacują, że Syria ma ponad 1000 ton broni chemicznej, w tym gazu musztardowego i sarinu.
Broń chemiczna w Syrii zostanie zniszczona przez przedstawicieli tej organizacji.