Wśród 30 największych emitentów CO2 w Unii Europejskiej znalazły się aż cztery elektrownie z Polski.
Pekin zamierza ograniczyć emisję CO2 i innych gazów cieplarnianych "tak szybko, jak to możliwe", ale nie zdecydował jeszcze, kiedy - powiedział w czwartek chiński negocjator Xie Zhenhua na oenzetowskich rozmowach klimatycznych w Bonn.
Władze poszczególnych stanów będą miały znaczny margines swobody w podejmowaniu decyzji w jaki sposób osiągnąć planowane redukcje, pod warunkiem, że przedstawią szczegółowe plany do czerwca 2016 r.
Konsorcjum będzie zabiegało o sfinansowanie projektu z pieniędzy przeznaczonych przez UE na program badawczy Horyzont 2020, którego wartość w ciągu siedmiu lat wynieść ma ponad 70 mld euro.
Chodzi o finansowany ze środków Unii projekt badawczy CarbFix. Bruksela przekonuje, że nowa metoda może stać się ważną bronią w walce ze zmianami klimatu.
Zgodnie z dyrektywą z 2008 r. od 2012 r. przewoźnicy korzystający z lotnisk UE mieli zostać włączeni do unijnego systemu handlu emisjami CO2 (ETS). Mieliby na początku kupić ok. 15 proc. pozwoleń na emisję CO2, procent ten rósłby w kolejnych latach.
Połowa krajów UE popiera 40 proc. cel do 2030 r. - wynika z listu prezydencji do szefa RE.
KE uznała plan przeznaczenia 404,6 mln uprawnień do emisji dwutlenku węgla na modernizację sektora energii elektrycznej za zgodny z przepisami dotyczącymi pomocy państwa.
Komisarz ds. klimatu chce 40-proc. redukcji emisji CO2 do 2030 r., a komisarze ds. energii i przemysłu - 35-proc.
Wśród zaproponowanych pomysłów jest zmniejszenie emisji szkodliwych substancji o 60 procent do 2013 roku.