Mahmud Abbas przekazał list zaadresowany do jej sekretarza generalnego Ban Ki Muna.
Kobieta wraz z rodziną jest już bezpieczna i jest teraz w Egipcie.
Oczekujący dzisiaj przed przejściem ranni musieli powrócić do palestyńskich szpitali.
Po tym incydencie okręty zostały ostrzelane od strony Strefy Gazy, ale nie odnotowano żadnych zniszczeń.
A wszystko dlatego, że Hamas wycofał się z zapewnienia, iż wraz z Izraelem wstrzyma w ciągu kilku godzin wymianę ognia.
Ekstremiści w Strefie Gazy wystrzelili od początku roku 750 do 800 rakiet na terytorium Izraela.
W swojej mediacji między Izraelem a Hamasem Egipt zanotował postępy.
Biały Dom oświadczył w sobotę, że Izrael ma prawo bronić się przed atakami oraz decydować o tym, jak zareaguje na ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy; USA obciążyły też rządzący w Strefie Gazy Hamas odpowiedzialnością za rozpoczęcie konfliktu.
W stronę granicy ze strefą jechały czołgi i żołnierze, a rzecznik armii izraelskiej Awital Lejbowicz przyznał, że inwazja jest zdecydowanie możliwą opcją.