- Nie pozwolimy na to, aby Polskę upokorzyć, ostatecznie zniszczyć - mówił prezes PiS. Część zebranych skandowała: Oddajcie samolot, zabierzcie Donalda.
Delegacja polskich władz, która wzięła udział w uroczystościach rocznicowych w Katyniu i Smoleńsku, w środę wieczorem wróciła do Warszawy.
- Dożyjemy Polski, w której będą stawały pomniki Lecha Kaczyńskiego - mówił prezes PiS.
Eksperci komisji Jerzego Millera będą mieli wsparcie Centrum Informacyjnego Rządu, by prostować przekłamania dotyczące katastrofy smoleńskiej.
O oczywistej winie Donalda Tuska - pisze Andrzej Zwoliński.