Prezydent Syrii Baszar el-Asad wybacza "wszystkie zbrodnie" popełnione do tego dnia - poinformowała państwowa telewizja syryjska.
Od stycznia w bratobójczej walce, przede wszystkim między Frontem al-Nusra i Islamskim Państwem Iraku i Lewantu, zginęły tysiące ludzi na północy Syrii.
W mocy pozostaje obowiązujące od wczoraj zawieszenie broni.
To strategia na rozpoczętą dziś w Genewie drugą turę rozmów pokojowych.
Według źródeł opozycyjnych, styczeń był najtragiczniejszym miesiącem konfliktu.
Z oblężonego przez siły syryjskiego reżimu miasta Hims o pomoc dla głodujących mieszkańców zaapelował holenderski jezuita, ojciec Frans van der Lugt.
Lakhdar Brahimi przyznał, że tego dnia nie udało się niczego ustalić, nawet w sprawie ewakuacji kobiet i dzieci z obleganego przez armię Hims.
Obiecał to rząd syryjski poprzez swą delegację, która negocjuje w Genewie z syryjska opozycją.
Większa część miasta jest od 18 miesięcy oblężona, jego mieszkańcom brakuje żywności i środków medycznych.
Oto wyznania zbiega z szeregów Al-Kaidy w Syrii.