Służba meteorologiczna Met Eireann ostrzega, że przy obecnym układzie pogodowym możliwe jest tornado.
Fatalne warunki sprawiły, że ekipy ratunkowe przerwały poszukiwania 15-latka, którego w niedzielę porwała fala w hiszpańskim mieście Foz.
Atak wichury i ulewy, ma ustąpić dopiero pod koniec tygodnia. Najgorzej jest na wybrzeżach Walii i Anglii.
W Walencji, gdzie wiatr wiejący z prędkością ponad 100 km na godzinę pozrywał ceramiczne płytki z fasady Pałacu Sztuki, obiekt zamknięto do odwołania.
Sztormowa pogoda najbardziej daje się we znaki w kilku hrabstwach Republiki Irlandii, gdzie obowiązuje czerwone pogotowie - najwyższy stan zagrożenia.
Porywiste wiatry osiągające do 140 km/godz i towarzyszące im ulewne opady deszczu zaatakowały dwa dni temu Francję i Wielką Brytanię.
Huragan przesunął się znad Wielkiej Brytanii nad Niemcy północne, wywołując poważne zakłócenia w komunikacji kolejowej, drogowej i lotniczej.
Policja zaleca ludziom pozostanie w domach. W niektórych regionach wstrzymano ruch pociągów oraz kursowanie tramwajów.
Rybacy ratowali swój dobytek, wielu z narażeniem życia.
Huraganowe wiatry i ulewne deszcze spowodowały liczne zakłócenia w funkcjonowaniu infrastruktury w Szkocji i w północnej Anglii.