Przywódca Sprawiedliwej Rosji jest drugim politykiem, który oficjalnie przystępuje do walki o najwyższy urząd w państwie.
Wybory do Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu przeprowadzono 4 grudnia.
Zdaniem rosyjskiego premiera, Stany użyły setek milionów dolarów z funduszy zagranicznych po to, by wpłynąć na przebieg głosowania.
Protesty w Moskwie i Petersburgu, nie mające precedensu w ostatnich latach w Rosji - pisze dziennik Wiedomosti.
Oświadczenie w tej sprawie wydała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego odniósł się do nieprawidłowości zaobserwowanych podczas niedawnych wyborów.
Sekretarz prasowy premiera oznajmił, że mimo spadku poparcia dla Jednej Rosji, jego szef nie ma powodów, by niepokoić się o swoje szanse w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Clinton wyraziła wczoraj poważne zaniepokojenie przebiegiem przedwczorajszych wyborów parlamentarnych
Siły specjalne rosyjskiej policji OMON zatrzymały ponad 250 opozycjonistów, którzy przyszli na plac Triumfalny , aby zaprotestować przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów.
Kilka tysięcy stronników opozycji protestowało przeciwko sfałszowaniu przez Kreml wyników wyborów do Dumy.