Do firmy zewnętrznej mają zostać przeniesieni graficy, montażyści, charakteryzatorzy i część dziennikarzy. Outsourcing ma objąć od 400 do 500 pracowników.
- Finansowo doszliśmy do ściany - mówi otwarcie Juliusz Braun. Przekonuje, że po wprowadzeniu nowej opłaty, telewizja nie może zrezygnować z reklam.
W Sejmie możliwość wyprowadzenia do firmy konkurencyjnej pracowników Telewizji Polskiej, w tym części dziennikarzy, krytykowali posłowie PiS.
Rok 2009 skończyła ze stratą 206 mln zł, a w 2011 planuje zysk brutto na poziomie 22 mln zł.
W pierwszej turze redukcji etatów wypowiedzenia mają być wręczone pracownikom administracji.