Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Miliardy dolarów w skarbcu. Prof. Glapiński ujawnił, w co inwestuje NBP

33
Podziel się:

Narodowy Bank Polski stale powiększa swoje rezerwy w złocie. Dlaczego? Jak tłumaczył prof. Adam Glapiński, bank centralny robi to, ponieważ "czasy są niespokojne". W takich chwilach rynki patrzą na rezerwy danego państwa. Im więcej jest w nich szlachetnego kruszcu, tym bardziej chcą z nim współpracować.

Miliardy dolarów w skarbcu. Prof. Glapiński ujawnił, w co inwestuje NBP
(Flickr.com, Narodowy Bank Polski)

W trakcie listopadowej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej szef NBP podkreślił, że zarząd banku centralnego nie wykonywał żadnej interwencji na kursie złotego. W jego ocenie nasza waluta "jest bardzo mocna", bo "po prostu fundamenty są bardzo mocne".

NBP inwestuje w złoto

Przyznał jednocześnie, że bank ma politykę dotyczącą rezerw.

Nie ukrywam, że za posiadane dewizy w euro czy dolarach kupujemy złoto. Zarząd podjął taką decyzję i dokonujemy intensywnych, zmasowanych zakupów złota – zapewnił prof. Adam Glapiński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tusk dostał z NBP jasny sygnał. "Glapiński ma w rękawie kolejne asy"

Widać to zresztą w raportach. Z opublikowanych we wtorek przez NBP danych o oficjalnych aktywach rezerwowych wynika, że na koniec października wartość złota zgromadzonego przez bank wyceniana była na 21,83 mld dolarów. Jeszcze na koniec września wynik ten wynosił nieco ponad 20 mld dolarów.

Bank będzie dalej skupować złoto

Zresztą to nie koniec tej polityki. Ponad 10 proc. rezerw w ulokowanych w złocie nie zadowala władz banku.

Chcemy dojść do 20 proc. rezerw w złocie, bo czasy są niespokojne i ratingi oraz handel międzynarodowy patrzą, ile rezerw w złocie ma dany bank – podkreślił Adam Glapiński.

Dalej zapewnił, że Polska ma duże rezerwy na tle innych banków centralnych, ale istotne jest to, by stale powiększać te zgromadzone w szlachetnym kruszcu. Dlaczego? Ponieważ – jego zdaniem – rynki oceniają dany kraj jako wiarygodny tylko wtedy, gdy ten ma sporo złota w zapasach. – Stać go na to, żeby mieć takie rezerwy w złocie, więc z tym krajem się handluje, w tym kraju się inwestuje – podsumował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
he,he,he
6 miesięcy temu
SPOKOJNIE! Zaraz będziemy mieli NOWY/stary rząd i ........ zniknie problem ze złotem.
Pytam
6 miesięcy temu
A gdzie jest złoto sprowadzone do kraju z Anglii? Jest jeszcze w Polsce?
Hugo
6 miesięcy temu
Będzie na remonty palący obajtkow i morawieckich.
adam
6 miesięcy temu
Pewnie goguś uzupełnia te niedobory w złocie sprowadzone do kraju?
NDP
6 miesięcy temu
Niech mi ktoś z tego jakże patriotycznego NBP dbającego o dobro Polek i Polaków wyjaśni, na czym polega walka z inflacją poprzez podnoszenie odsetek od kredytów i nabijanie zysków bankom ? Dlaczego 80% raty kredytu nie idzie na spłatę kapitału, tylko na zysk banku ? Przecież każda rata w całości powoduje powrót pieniądza do banku, a przy obecnych odsetkach na podst. fikcyjnego WIBORu z każdego kredytobiorcy robi się niewolnika finansowego, bo kwota udzielonego kredytu prawie wcale nie maleje pomimo dwa razy wyższych rat.
...
Następna strona