ad1970
/ 77.253.44.* / 2014-04-16 13:04
Hipokryzja społeczeństwa i rządu, pijacka kultura, rozkładająca życie rodzin, generująca miliony tragedii, różnych form przemocy, amoralność, upadek człowieka, jest przez pijacką hołotę tolerowana, i nikt nie ma woli walczyć z tym gównem u podstaw, to wręcz symbol koleżeństwa i normalności towarzyskiej. Gadanie o tych samochodzikach i ich pijanych kierowcach, także będących ofiarami pewnego systemowego przyzwolenia na alkohol, to lecenie sobie w h... z prawdą. Buddyzm, hinduizm, oryginalne chrześcijaństwo, a nawet ten kontrowersyjny Islam, zakazuje alkoholu. Sami tworzycie swoje przeznaczenie i problemy. Skoro takie to szczęśliwe i wspaniałe nowoczesne społeczeństwo najlepszego systemu i cywilizacji to skąd ta potrzeba ciągłego zalewania się alkoholem? Czy jakiś robal sumienia ruszonego marnowanym życiem konsumpcyjnej pustki drąży wnętrze?