Prawdopodobieństwo trafienia szóstki w dużego lotka wynosi 1 do 13.800.000. Nie ma żadnego sposobu na wytypowanie właściwych numerów. Jedynym 100% sposobem jest wysłanie 13.800.000 zakładów x 3 zł = 41.400.000 zł. Wynika z tego jasno, że jeżeli kumulacyjna kwota przekroczy sumę 41.400.000 zł wówczas ktoś inwestując taką kwotę ma szansę na zwrot tej kwoty i to pod warunkiem, że będzie jedynym, który taką szóstkę trafi. Gdyby było tak, że kwota z głównej wygranej(6) przenoszona byłaby na kolejne trafienia np. 5, 4 i 3 wówczas można stosować pewien system (możliwości dużo) spisywania kolejnych numerów na kilku kuponach. Takim system np. trafienie z 10 - 12 i więcej wytypowanych cyfr on tylko zwiększy stosunek prawdopodobieństwa trafienia głównej wygranej, gdyby np. nie było szóstki a główna wygraną byłaby 5, 4 lub 3. Taki podział nagród zdaje się, że kiedyś był. Ciekaw jestem, czy przy tamtym systemie LOTTO zarobiłoby więcej? Kumulacji wprawdzie by nie było, ale ilość ludzi grających w przeliczeniu na jednostkowe wysłany zakłady mogłyby znacznie się zwiększyć.