Rynek wyreguluje się sam
/ 78.10.52.* / 2015-03-10 21:42
Przy zbankrutowanych łupkach i gwałtownej likwidacji wiertni?
Chyba raczysz żartować, ale tak ma każdy, co bezkrytycznie wierzy w propagandę, która wyłącza samodzielne myślenie i trzeźwą analizę faktów.
Chodzi o sztuczne wzmocnienie dolara, dla zaniżenia inflacji i zmniejszenia presji na podwyżkę stóp % od rekordowych długów, bo zabraknie nawet na odsetki, opowiadając bajki o podnoszeniu stóp %, co jest bzdurą przy bankrutującej gospodarce, co widać po wszystkich danych, zdołowanie ceny ropy, żeby taniej kupować od innych.
Ale szczyt na rynku podaży ropy już jest za nami.
Ludności i popytu na świecie stale przybywa, a nakłady na wydobycie mocno spadają, kiedy złoża stopniowo się wyczerpują, co zaskutkuje niedoborem i ostrym skokiem cen paliw.
I nie potrzeba będzie robić cięć w produkcji, bo wypadnie wielu dostawców - łupki, platformy, piaski roponośne, którzy ponoszą coraz większe straty.
To nie miedź, której stale przybywa, bo jest też podaż złomu.