Elmer Fudd
/ 89.74.134.* / 2012-02-26 21:45
Tak, tak: Nie czytałeś - Twoja wina! Idioto! Mamy Cię! To typowe podejście wyćwiczonych w bojach codziennego życia Polaków. Ale jakoś nikt z tych "mądrych", co to się nie dali "nabrać" bo czytają, nie zmarszczy swojego niskiego czółka i nie wpadnie na to, iż taka postawa sankcjonuje zachowanie tych "nakręconych" agentów co jedno mówią, a inne robią, developerów, co to nie odpowiadają za usterki techniczne oddawanych mieszkań, sklepikarzy, którzy nie przyjmują zwrotów, rzeźników, którzy sprzedają soję z solanką pod nazwą szynki, itp, itd. Obudźcie się do licha! Nawet ci przewspaniali prze-przebiegli czytelnicy wszelkich umów są co dnia nabijani na sposób "bo nie czytali" pewnie o tym nie wiedząc. A wynika z ogólnego pozwolenia na takie zachowanie dziadowskich pracowników różnych branż czyhających na potknięcie klienta. Miałem tę przyjemność mieszkania w różnych krajach Europy i wyobraźcie sobie, że nie spotkałem się z takim nastawieniem - tam człowiek człowiekowi wierzy na słowo i, wiecie co?, lepiej się wszystkim dzięki temu żyje. Naprawdę. W Polsce jestem już zmęczony uważaniem, aby nikt mnie nie oszukał. A co do samego czytania OWU to powiem "mądralom", że mojej żonie agent podsunął umowę do podpisania przez swojego gońca kiedy ona była w pracy, czyli gdy była bardzo zajęta, wręczając jej JEDNOCZEŚNIE OWU. Ale tydzień przed tym zdarzeniem agent ów spędził ponad godzinę w naszym domu roztaczając wizje wspaniałej emerytury pod palmami i nawet nie zająknął się, że będzie jakaś dodatkowa (nie wspominając nawet, że droga) polisa do III filaru, na którym wyłącznie zależało mojej żonie. Wówczas jakoś zapomniał zostawić coś "do poczytania". Uważam, że pomysł pozwu zbiorowego jest dobry. Sądy są obecnie cięte na korporacje (nie bez powodu) i przychylne oszukanym. Chętnie się bym przyłączył. Jest też artykuł w prawie, którego możnaby się czepić, choć na początek. Być może jest więceja, ale nie jestem prawnikiem, więc nie wiem. Pozdrawiam wyłącznie tych, co "nie przeczytali" i czekam na kontakt.