Nie premier nie musi się zajmować katastrofami, ale gospodarką. No to co takiego Tusk zrobił dla gospodarki??? Emerytury w wieku 67 lat na to chłopa było stać, a gdzie zabranie przywilejów emerytalnych urzędnikom państwa, a gdzie likwidacja KRUS, i urealnienie składek zdrowotnych. A gdzie pomysł założenie firmy w jednym okienku. A czajenie się i łatanie dziury budżetowej funduszami OFE i poprawianie budżetów gmin bublem legislacyjnym - ustawą śmieciową. A gdzie jakaś spójna myśl, plany przynajmniej na 10 lat. Sam premier nie wie co dalej z energetyką czy wchodzi w atom czy w łupki (jak wyjdzie tak będzie). To tak kiedy humaniści biorą się do rządzenia.
Na czele rządu stoi jeździec bez głowy. Oczywiście nie mam pojęcia czy ktokolwiek z polityków z innych opcji jest w stanie coś zrobić, ale lepszy rydz i nic czyli lepszy ktokolwiek niż niezdecydowany Tusk.

Można kupę bzdur nawciskać. Trasa między Toruniem a Bydgoszczą w okresie kiedy została zelektryfikowana czyli ok 1990 roku była całkowicie przebudowana i zostały założone podkłady betonowe zamiast dotychczasowych drewnianych. To miała być inwestycja na miarę 21 wieku. Z tego wynika, że znowu ktoś spieprzył sprawę a w Polsce jak zwykle winnych brak !!! Ciekaw jestem cz tak wszystkie linie kolejowe będą co 20 lat od nowa budowane to jakaś paranoja z ogromną kasą wyrzuconą w błoto w tle.

Ktoś, coś, gdzieś widział. Coś, ktoś gdzieś powiedział no cóż. Podobne metody stosowano żeby pogrążyć ks Jerzego Popiełuszkę i wielu duchownych tamtego okresu. Myślałem, że to se ne wrati, ale widzę, że stare wróciło III RP przestała różnić się moralnie od PRLu.

Nie dziwię się, firma potraktowała klientów jak bydło.Nie otrzymaliśmy żadnej informacji choćby na maila jakie zmiany nastąpią w naszym pakiecie. Jedno co się zmieniło to ogromny bałagan w ułożeniu programów. Kiedyś w Cyfrze były ułożone tematycznie, sport przy sporcie, filmy przy filmach teraz jest misz masz. Owszem doszły niektóre programy n-ki, ale n-sport, ale przy moim dosyć bogatym pakiecie jest zablokowany nie wiem jakim cudem???
Tak się nie traktuje w moim przypadku stałego klienta, miałem cyfrę przez 10 lat.

Toż nikt nikogo nie zmuszał, ja przystąpiłem od początku do OFE, bo bardziej wierzę podmiotom prywatnym niż temu państwu. Dotychczas ze złożonej sumy jestem zadowolony. To państwo odpowiada za odpowiednio sformułowaną umowę z OFE i to państwo nie dopełniło obowiązku dookreślenia jak długo mają być wypłacane pieniądze. To wreszcie państwo rękami swoich przedstawicieli dusi OFE a to zmuszając do kupowania polskich obligacji a to ograniczając czy zabraniając inwestycji w zagraniczne papiery i akcje. Dodatkowo ograniczając wielkość składki spływającej do funduszy. Niech się państwo od..... od moich pieniędzy a ja dam sobie radę.

Przecież do jasnej, ktoś tam siedział i negocjował z OFE. Taka fundamentalna rzecz jaką jest jak długo będą wypłacane pieniądze umknęła rządowym geniuszom (niezależnie od rządu bo to jedne cioły SLD,PSL, PIS i PO). To porażające, kompletny brak kompetencji bądź celowe działanie na niekorzyść ubezpieczonych.

Z tym "idealnym inwestorem" to kolega sobie robi oczywiście jaja. Gdyby OFE miały możliwości wolnorynkowe: kupowanie akcji i obligacji gdzie dusza zapragnie, a nie parytet kupowania łajna od państwa to i dochód OFE byłby większy. Mimo to wolę OFE niż ZUS. W OFE wiem dokładnie ile mam pieniędzy, rozliczają się skrupulatnie. ZUS to czary mary, czyli kompletny brak inwestycji. No chyba, że inwestycją nazwiemy wypłacanie moich składek oficerom, którzy poszli na wczesną emeryturkę.

Lichwa zawsze była dochodowa czyż nie ???