ekonomista - samouk
/ 85.198.212.* / 2015-08-24 12:05
Powinniśmy wrócić wyłącznie do wymiany towarowej, jak to było pierwotnie, dawno, dawno temu. Np. średniej klasy auto osobowe "kosztowałoby" 5 jajek, albo 10 rzodkiewek, albo 1kg fasoli szparagowej; a np. za samochód osobowy z wyższej półki, jak mercedes, BMW czy jaguar, "zapłacilibyśmy" 3 bananami, albo dwoma bułkami z masłem i z salcesonem - co, źle by było?