Kurs dolara w Rosji. Po raz pierwszy w historii 1 dolar kosztował ponad 40 rubli
Money.pl
/ 2014-10-06 17:18
Kto mieczem wojuje,to musi uwzględniać negatywy z tego płynące
ADA302
/ 46.229.155.* / 2014-10-07 08:41
Jest to dobry sposób na pozbycie się dolara w dobrej cenie. Jeśli tylko rezerw, śmieciowych obligacji i surowców wystarczy to rubel się obroni.
Jenerel z Inflant
/ 46.127.114.* / 2014-10-07 03:55
Prosze smiac sie do rozpuku!
henk
/ 178.43.138.* / 2014-10-06 19:58
Muszą się teraz bronić przed inflacją. Nawet kartofle będą na wagę złota. A zapasy ponoć mają duże, porównywalne z Francją i trzy razy mniejsze niż Szwajcaria.
henkj
/ 178.43.138.* / 2014-10-06 19:57
Muszą się teraz bronić przed inflacją. Nawet kartofle będą na wagę złota. A zapasy ponoć mają duże, porównywalne z Francją i trzy razy mniejsze niż Szwajcaria.
johny9999
/ 188.33.220.* / 2014-10-06 19:21
Ta sytuacja jest o tyle zabawna, że rosyjscy finansiści i to nie jakieś tam podziemie, tylko mainstream, jeszcze niedawno przewidywali kolaps dolara i martwili się, że przez to rezerwy Rosji (są to w dużej części dolarowe obligacje) będą przez to nic nie warte.
Życie pokazuje kolejny raz, że nie da się przewidzieć przyszłości. :)
Eeeee e
/ 69.47.169.* / 2014-10-08 02:55
Da się ale na pewno nie analityków bankowych czy teoretyków finansjery. Wystarczy zobaczyć na czym polegają analizy naszych analityków z braku laku używają analizy technicznej, która jest tym samym co wróżenie z fusów i można sobie popatrzeć na nią po fakcie ale nie przed. Pokażcie analityka, który zarobił dla siebie jakieś poważne pieniądze mając niby dobra podbudowę teoretyczną. pytanie za co im płacą banki chyba tylko aby naganiać masy i tworzyć sztuczne trendy.
anty-moskal
/ 83.28.170.* / 2014-10-06 17:18
Nie smiej sie dziadku z cudzego wypadku!
Nie smiej sie dziadku z cudzego wypadku!
Nie smiej sie dziadku z cudzego wypadku!
Tylko patrzecm jak z PLN-em bedzie podobnie!
Abrax
/ 193.109.225.* / 2014-10-06 17:37
Niestety, nie będzie :)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.