Maszynista
/ 80.53.40.* / 2016-10-24 17:16
[b]Nie POLECAM!,[/b]
Wszystko pięknie na etapie rozmów i podpisania umowy, jazda zaczyna się jak maszyna kredytowa rusza. Niekompetencja przedstawiciela doprowadziła do tego, że wpłaty własnej za towar dokonałem w walucie EURO, aby uniknąć niekorzystnego spreadu (miałem nadwyżkę w Euro, więc postanowiłem ją zagospodarować), kwota sprzedaży towaru była w Euro zatem to był dodatkowy argument. Bank natomiast przeliczył moją wpłatę po średnim kursie Euro, a sam wystawił mi fakturę na moją wpłatę po kursie sprzedaży dewiz banku millennium. Niby ok, bo jak się człowiek nie zna na trickach bankowych to potem większe zdziwienie. Zaksięgowałem kwotę z faktury i było ok, po kilu miesiącach dostałem wezwanie do zapłaty, brakowało mniej więcej wartości jednej raty czynszowej... pomyślałem, że może nie zaksięgowali jeszcze ostatnie wpłaty, ale sprawdzam konto, a tam regularnie płacone raty, wysyłam pismo o anulowanie odsetek i wyjaśnienie skąd taka niedopłata, po czym odsetki anulują i informacja , że być może błąd systemu, sytuacja powtarza się się po 2 miesiącach, i kolejny raz to samo z mojej strony, za trzecim razem już nie chcą anulować i domagają się zapłaty, pytam o co chodzi niech wyjaśnią skąd taka niedopłata, po ok 3-4 tyg. dostaję odpowiedź, że to różnica pomiędzy moją wpłatą, a fakturą którą mi wystawili....(cóż za szok!!! przecież wpłaciłem zaliczkę w Euro!!! bank nie musiał kupować euro do zapłaty zaliczki do dostawcy!) Miałem uniknąć różnicy spreadu i nie być stratnym, a tym samym wyłudzili ode mnie wysokość jednej raty. Mogłem znacznie więcej zarobić sprzedając Euro w kantorze i wpłacając PLN. Piszę więc kolejne reklamacje, odwołania ale bełkot ten sam, odpowiedzi za każdym razem od innej osoby, zero kontaktu do wyjaśnienia tylko domaganie się zapłaty. Proponuję zmianę aneksu aby uznali moją wpłatę po przynajmniej takim kursie wg. jakiego rozliczają umowy leasingowe, ale nic, kamień w wodę i kolejne wezwania i odsetki.
Nie polecam, nie polecam, miało być fajnie, a jest beznadziejnie. szkoda bo warunki przedstawiali całkiem niezłe, w kolejnych 2-3 latach mam jeszcze do leasingowania sprzęt za ok 1 mln zł. ale po takim traktowaniu klienta na pewno nie będzie to Millennium Leasing.