Forum Forum emerytalneInne

Oszczędzając na emeryturę nie kierujmy się nazwą

Oszczędzając na emeryturę nie kierujmy się nazwą

Wyświetlaj:
kamilg011 / 194.237.142.* / 2011-10-19 19:02
ja tam proponuje kupowac sobie zloto

- bezpieczne
- bez podatkow
- na pewno nie straci na wartosci
- jest moje tylko moje i dziedziczone
- nikt mi go nie zabierze

warto poczytać:

http://zlotaemerytura.blogspot.com
lukaszwych.niel / 109.243.182.* / 2011-11-23 10:22
zawsze tak jest że trend trwa długo to wszystkim sie wydaje ze zawsze bedzie rosło.
6 lat temu banki centralne sprzedawały złoto i cieszyły się ze robią dobry interes bo złoto cały czas spadało.
Teraz każdy Polak wie ze warto inwestowac w złoto po 10 letniej hossie.
Ja kupie moze zloto ale jak ty bedziesz sprzedawał myślac ze to był beznadziejny pomysł.
werqw / 194.30.179.* / 2011-11-02 11:28
"- nikt mi go nie zabierze"

Hahaha! Dobre!
lezdrub@interia.pl / 79.185.95.* / 2011-06-12 20:28
Ja proponuje program do budowania kapitału na emeryturę który daje możliwość inwestowania w 100-u funduszach inwestycyjnych (polskie i zagraniczne)

Alokacja 100%. Bez podatku. Stały dostep do rachunku przez internet.

12 bezpłatnych transferów miedzy funduszami/ na każdy rok.

Po co sie dzielić zyskiem z fiskusem???

Chyba lepiej bedzie skonsumować zysk bez podatku.

Tel kom.600 942 367.
lukaszwych.niel / 109.243.182.* / 2011-11-23 10:25
Nie wiem ja zalożyłek konto maklerskie IKE i sam sobie decyduje w co lokuje swoje oszczedności. Też bez podatku belki a ja decyduje którą spólke kupie, kiedy bede na gotówce albo obligacjach a kiedy w akcjach.
Nie bede pisał w którym IKE jestem bo to była by reklama a ja dla żadnego fundu nie pracuje ale myśle ze specjalnie sie niczym nie różnią, no i są za darmo, przynajmniej ten moj.
Rafał Niewiadomski / 109.173.162.* / 2011-11-05 13:59
Jednak nie dla wszystkich oszczędzanie w funduszach jest najlepszym rozwiązaniem, co nie znaczy że nie jest to najprostsze narzędzie dla osób potrzebujących dyscypliny, którzy sami nie potrafią odłożyć na cele długoterminowe. Chyba już każdy się przekonał że na ZUS nie mamy co liczyć. Jeśli ktoś ma jeszcze nadzieje zapraszam do lektury artykułu Emerytury JTB- czyli "jakoś to będzie"

http://niewiadomski.nazwa.pl/?p=98
ocelot79 / 188.33.63.* / 2011-06-17 11:17
zapomniałeś dodać naganiaczu że w momencie wypłaty z programu zapłacę podatek Belki, więc się podzielę z fiskusem.
lezdrub@interia.pl / 79.185.92.* / 2011-06-20 16:44
ocelot79. Dlaczego tak mnie nazwałeś.

Jasno napisałem kapital zbierany na emeryturę, i podatku nie będzie.

Jak wybierzesz wcześniej zapłacisz, ale w czym problem ??
Przeciez inwestując w innej postaci w fundusze i tak zapłacisz podatek Belki.

To powiedz w czym ty widzisz tu naciaganie??/

Na co naciągam?? Na to że daję możliwosć inwestowania w skuteczny program kapitałowy, który powzala nie zapłacic podatku belki???

Nie uważasz,ze chamstwo bije z twojej strony??

Chcesz placić podatek, to płać.

Ale co Ci przeszkadza,że inni mogą tego podatku nie placić????
ocelot79 / 46.112.224.* / 2011-06-22 13:30
Jak jak napisał kolega G. poznaj lepiej swój produkt bo się ośmieszasz. Jeśli natomiast siejesz ferment celowo, myśląc, że nieświadomy czytelnik forum do ciebie zadzwoni i kupi twój produkt to po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że określenie naganiacz jest tutaj najwłaściwsze (nie pomyl z naciągaczem)
G. / 88.156.53.* / 2011-06-22 11:13
Jeśli nie jest to IKE (a nie jest), to podatek zostanie zapłacony na koniec inwestycji.
Unit-linked nie płacisz podatku, gdy dokonujesz transferów pomiędzy funduszami, natomiast wybierając podatek Pan Belka obowiązuje.
Zapoznaj się lepiej z produktem, który oferujesz.
AB2121 / 87.207.10.* / 2011-06-12 10:20
TFI liczą sobie opłatę ze wejście i wyjście z funduszu. Zmieniając go (gdy przyniósł nam zysk) zapłacimy podatek "belki". Więc to są dodatkowe koszta. I to nie bez znaczenia. Poza tym takie pieniądze wchodzą do masy spadkowej, a zatem trzeba będzie o nie walczyć w sądzie.
Plusem polis inwestycyjnych jest ogromna ilość funduszy, w których można inwestować pieniądze. Czepianie się ciągle opłat jest nieuzasadnione. W świecie biznesu nic nie jest za darmo. Przykład: operatorzy sieci komórkowych. Wielu z nas co miesiąc płaci abonament i jakoś nie spodziewa się, że po 10 latach dostanie coś w zamian. Reklamy kuszą "super ofertami", a jak przychodzi co do czego - to się okazuje, że wpadamy z deszczu pod rynnę.
Oszczędzanie w jakiejkolwiek instytucji finansowej ma zawsze swoje plusy i minusy. Szkoda, że autor tekstu pominął kilka istotnych szczegółów.
Aha - ktoś może mi powiedzieć, że TFI oferują fundusze parasolowe. Ok. Zgoda. Ale są to 4 produkty tego samego funduszu i jeśli on będzie rozczarowywał to i tak nie unikniemy opłat.
Ostatnia sprawa - tu się chyba narażę. Skandia ma wynegocjowane z TFI opłaty za zarządzanie na poziomie 1.5%. A zatem uważam, że prawda zawsze leży po środku...
ocelot79 / 188.33.63.* / 2011-06-17 11:45
TFI nie liczą sobie opłat za wejście a tym bardziej za wyjście tylko za zarządzanie, o ile nie kupuje się ich poprzez konto brokerskie, tylko np dodatkowa funkcjonalność do ror-a, np jak to jest w mBanku gdzie bezpłatnie można korzystać z supermarketu funduszy inwestycyjnych.
Po drugie istnieją fundusze parasolowe gdzie w ramach jednej instytucji zarządzającej jest kilkanaście funduszy gdzie nie płaci się Belki za przeniesienie jednostek. I nieprawda że są 4, bo może ich być nawet powyżej 10-ciu, odsyłam na stronę mbanku. I o jakich opłatach mówisz?
Po trzecie o nic w sądzie nie trzeba walczyć, jest postępowanie spadkowe, robi się dział spadku i po robocie. Jednak są koszty, pierwszy to podatek belki od całości kapitału w TFI, drugi opłaty sądowe.
I tutaj właśnie jest jedyna przewaga polis inwestycyjnych. W razie śmierci właściciela rachunku osoba uposażona dostaje świadczenie w wysokości wartości polisy bez podatku.

Istotnie się naraziłeś. Skandia to najgorsze g... spośród wszystkich polis inwestycyjnych oferowanych obecnie na rynku. Stąd też tzw "doradcy finansowi" dostają z tego programu najwyższe prowizje, a co za tym idzie "wciskają" skandie nieświadomym ludziom, mimo że najczęściej mają lepsze produkty w ofercie.
opiekuninwestora_pl / 2011-06-10 11:29 / -
Z moich obliczeń wynika, że inwestując w prosty sposób wyniki są następujące:

W okresach 10-letnich: fundusze akcji zarabiały ( po opodatkowaniu) od minus 2% do plus 10% średniorocznie ponad inflację (zależy który fundusz i w którym dniu kupiony)

Natomiast inwestowanie aktywne w okresach 10-letnich:
- gdyby inwestować w czyste fundusze bez polisy: 8-12%
- gdyby inwestować w polisie i płacić opłatę (czyli opłatę za możliwość korzystania z korzyści podatkowej): 13-18% średniorocznie (ponad inflację, po opłaceniu wszelkich kosztów polisy i podatku na końcu inwestycji).

Jak widać wystarczy korzystać z tego za co się płaci aby zarabiać.
ocelot79 / 188.33.63.* / 2011-06-17 11:56
jaka "korzyść podatkowa" człowieku?? Wypłata z polisy inwestycyjnej = podatek Belki, więc o jakiej korzyści podatkowej mówisz?
opiekuninwestora_pl / 2011-06-10 11:24 / -
Wybór produktu inwestycyjnego nie powinien być dokonywany w oparciu o nazwę firmy. Z bardzo prostego powodu:

Firmy Axa, Aegon, Generali, Nordea, Skandia, HDI itd oferują polisy inwestycyjne - które są WYŁĄCZNIE PLATFORMĄ, która udostępnia wiele (z reguły kilkadziesiąt) funduszy inwestycyjnych.

To czy w ogóle i ile zarobi Klient zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od tego jak będzie sam tymi funduszami zarządzał.

Jeżeli zamierza wpłacać i nic nie robić - to od strony zysków musi się liczyć z tym, że zysk będzie o te 2-3% średniorocznie mniejszy.

I nawet fundusze akcji w długim okresie nie pomogą.
Nie pomoże też słynne "uśrednianianie ceny".
opiekuninwestora_pl / 2011-06-10 11:21 / -
... jest dalszą kontynuacją szerzenie niewiedzy wśród inwestorów - z czym od kilku lat staram się mocno polemizować.

Podkreślam: opłata za zarządzanie w polisie inwestycyjnej (czyli te 2% krytykowane w artykule) to OPŁATA ZA MOŻLIWOŚĆ SAMODZIELNEGO ZARZĄDZANIA FUNDUSZAMI dostępnymi w polisie inwestycyjnej. I w ten sposób zarabiania poprzez wykorzystanie korzyści podatkowej.

I zapewniam - można to pokazać na konkretnych przykładach - inwestując w polisie (ale podkreślam: inwestując a nie wpłacając - co nie jest trudne - fundusze to nie giełda i wystarczy kilka razy w roku zareagować i dokonać zmian w funduszach) aby zyski z niezapłaconych podatków były znacznie wyższe niż opłata 2%.
ocelot79 / 188.33.63.* / 2011-06-17 12:12
OPŁATA ZA MOŻLIWOŚĆ SAMODZIELNEGO ZARZĄDZANIA FUNDUSZAMI - no dobre sobie, bardzo dziękuję za tą możliwość. Niemniej jednak tą możliwość mogę mieć za DARMO, w ramach parasola inwestycyjnego jednej instytucji zarządzającej. Mogę sobie wybrać HSBC, Union Investment, Amplico, Allianz, ING, Noble, Novo itp itd
Proszę mi wytłumaczyć gdzie widzi Pan wartość dodaną polisy inwestycyjnej w stosunku do samodzielnego inwestowania w ramach parasola np poprzez supermarket funduszy inwestycyjnych w mbanku. Liczę na merytoryczną wypowiedź
opiekuninwestora_pl / 2011-06-10 11:17 / -
Nie można moim zdaniem porównywać inwestowania w TFI a inwestowania w polisie inwestycyjnej w taki sposób, że:

1. Fundusz zarabia 10% rocznie
2. W polisie pobierana jest dodatkowa opłata 2% rocznie\

I policzyć co by było gdyby inwestor kupił fundusz a polisie a poza polisą.

Przy takich obliczeniach oczywiście - inwestor w polisie zarobi znacznie mniej.

Ale nie dlatego, że polisa to gorszy produkt. Zysk jest niższy dlatego, że inwestor nie korzystał z tego za co w polisie płaci.

Równie dobrze można (ten przykład gdzieś już podawałem) powiedzieć, że PKP Intercity okrada pasażerów każąc płacić kilkaset złotych za wagon sypialny na trasach międzynarodowych, gdy można przecież kupić bilet 2-iej klasy i całą drogę siedzieć w Warsie.

Jeżeli ktoś płaci za coś z czego nie korzysta - nie może narzekać na to, że ponosi taką opłatę.
opiekuninwestora_pl / 2011-06-10 11:13 / -
Zdarza się, że niektóre (podkreślam: niektóre) fundusze akcji zarabiały 10% średniorocznie w długim (ponad 10-letnim) okresie. Ale tylko dlatego, że nie uwzględniono inflacji.

Co z tego, że inwestor będzie się cieszył z zysku 10% średniorocznie (i to tylko wtedy gdy kiedyś miał szczęście wybrać najlepszy z funduszy akcji), jeżeli realnie jego pieniądze zarobiły znacznie mniej.

Z naszych obliczeń wynika, że średnio f. akcji w okresach 10 letnich zarabiały 4-5% ponad inflację. A najgorsze - ledwie wygrywały z inflacją.

Świetnym przykładem będzie ten artykuł pokazujący co dzieje się z zyskami 16% średniorocznie gdy policzymy je w realnej wartości pieniądza:
http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/18-lat-funduszy-w-polsce-czyli-dlaczego-1446-zysku-funduszy-16-rocznie-wcale-nie-powinno-cieszyc/
opiekuninwestora_pl / 2011-06-10 11:09 / -
1. "Na przykład inwestując co miesiąc przez 30 lat 200 zł w fundusz akcyjny możemy zgromadzić ponad 300 tys. zł, przy założeniu około 10% rocznej stopy zwrotu z takiej inwestycji.

200 zł inwestowane co miesiąc na 10% przez 30 lat da wynik nieco ponad 450.000 zł czyli po opodatkowaniu ok 380.000.
trochepoliczylam / 95.108.112.* / 2011-11-22 23:53
oj, oj, oj, kolego, ale żeś się zapędził. czyżbyś zapomniał, że podatek belki bank ci musi potrącać na bieżąco?? 10% po uwzględnieniu podatku belki to efektywnie 8,1%. po 30 latach będziesz miał 307,9 tys. a nie 380...

200 zł inwestowane co miesiąc na 10% przez 30 lat da wynik nieco
ponad 450.000 zł czyli po opodatkowaniu ok 380.000.
Budyń / 89.72.232.* / 2011-06-11 10:04
Przy czym 10% stopę zwrotu to... :D
oborowy / 79.185.90.* / 2011-06-08 18:46
Nazwa ma duze znaczenie przy inwestowaniu na emeryturę.

Wystarczy, ze bedzie na tych samych TFI,el Pod programem IKE i wowczas nie zapłacimy podatku od zyskow.

Czyżby o tym owy ekspert tego artykułu zapomniał ???

A może mu tylko zapłacili,aby pieprzył głupoty.
Budyń / 89.72.232.* / 2011-06-10 23:44
@oborowy
Autor nie zapomniał - autor słusznie założył, że IKE i cała reszta _PAŃSTWOWEGO_ systemu emerytalnego, gdzie dostęp do środków jest uzależniony od decyzji sejmu (wiek emerytalny) a koszty niepewne (kto Ci zagwarantuje że ulga od Belki dla IKE nie zostanie zniesiona na rok przed Twoją wypłata, odsuniętą o kolejne lata w czasie), jest z definicji BEZ SENSU.
Ilu Rostowskich potrzeba abyś to zrozumiał ?
oborowy / 79.185.95.* / 2011-06-12 20:19
Budyń. IKE nie skasują. Pracowniczych programow emerytalnych tez nie skasują.

Przeciez lepiej odkladać w programach, które sa zwolnione z Podatku.

Nawet,gdyby twoja wersja się potwierdziła, to powiec co straci taki klient, ktory zbiera w IKE-tfi. Najwyzej zapłaci podatek tak jak inni.

Chcesz mi POwiedziec,ze ty i autor tego artykułu jesteście prorokami.

A wlaściwie, to ty go chcesz zrobić prorokiem.
marjod / 2011-06-09 00:14
Odnośnie IKE szanowny kolego to jak najbardziej się zgadzam ale realnie wygląda to tak, że IKE prowadzone przez DM (czyli de facto jedyne, które długofalowo daje rozsądną stopę zwrotu) ma tylko 2% wszystkich posiadaczy IKE... Pozostałe to głównie IKE lokacyjne lob obligacyjne, które jak wiadomo kokosów nie zarobią bo zwyczajnie nie mogą...
A odnośnie TFI i bezpośredniego kupowania j.u. funduszy (pomijając opłaty ubezpieczyciela) to ciekaw jestem ile osób taką formą oszczędzania potrafiłoby w jakikolwiek (już nie mówię że mocno efektywny) sposób zarządzać?;/
oborowy / 79.185.81.* / 2011-06-09 13:06
Sluchaj fachowcu. Przecież w programach IKE opartych na TFI tez są fundusze: stabilnego wzrostu, zrównoważone i Akcyjne.

Wiec jaki problem?????
oborowy / 79.185.90.* / 2011-06-08 18:04
Co za Bałwan pisał ten artykuł. Koszt zarzadzania funduszem jest zawsze zawarty w zysku netto funduszu.

Sa fundusze TFi, ktore mają wieksze koszty zarządzania,a mimo to, zysk netto większy niż te fundusze,które maja mniejsze koszty zarzadzania.
$wier / 77.112.26.* / 2011-06-09 21:50
a gdzie w art masz porównane fundusze TFI? porównanie dotyczy TFI i ubezpieczeń - które w podawaniu wyników stosują "wolną amerykankę" czyli wynik brutto...

Natomiast co innego mnie nurtuje - cy w przypadku lokowania w "jednostki" (tfi czy zu) można mówić o procencie składanym? to nie lokata z regularną kapitalizacją ..
kubawas / 31.175.173.* / 2011-07-07 11:43
opłata pobierana przez TFI jest uwzględniona w cenie jednostki funduszu, tak więc zakładając, że mamy stopę zwrotu na poziomie 10% nie powinniśmy już uwzględniać opłaty dla TFI bo jest to jakby doliczenie 2 raz tego samego, jeśli chodzi o opłatę za zarządzanie w platformach inwestycyjnych to tak naprawdę jest to opłata za możliwość zarządzania funduszami przez klienta, kto da mi gwarancje że fundusz akcyjny zarobi 10% w skali roku? nikt, trzeba kierować się jakąś strategią i nieraz dokonywać konwersji co platformy inwestycyjne oferują za darmo (tzn. za to wlaśnie placimy opłatę za zarządzanie), nie oszukujmy się żaden produkt regularnego oszczędzania nie daje nam gwarancji zysku jeśli nim odpowiednio nie zarządzamy

Najnowsze wpisy