Pozwolę sobie się wciąć :-).
Zamiana mieszkań to w sensie również podatkowym wzajemna sprzedaż. Podatku nie było ani po Waszej stronie, ani po drugiej- i ten rozdział historii świata zamykamy.
Jako małżeństwo macie teraz mieszkanie ( to większe ) nabyte w 2008 r. i chcecie je sprzedać- przed upływem 5 lat od końca roku w, którym je nabyliście, co wiąże się z zapłatą podatku dochodowego w wysokości 19% od dochodu, czyli generalnie od ceny sprzedaży pomniejszonej o tamte 100 tys.
By go uniknąć trzeba cały Przychód wydać na kolejne cele mieszkaniowe w ciągu 2 lat od końca roku, w którym nastąpi sprzedaż lub skorzystać z ulgi meldunkowej. A z niej skorzystać można, gdy do dnia tej przyszłej sprzedaży będzie się w nim zameldowanym min 12 miesięcy na pobyt stały.
1. Żona nie była, ale może już jest zameldowana i okres ten biegnie.
2. Fakt- US na ogół stoją na stanowisku, że oboje małżonkowie muszą być zameldowani by oboje skorzystali z tej ulgi, traktując, że każdy ma udział 1/2 w nieruchomości, ale : tu interpretacje z netu:
"Zdaniem WSA w Bydgoszczy nie. W wyroku wskazanym we wstępie uznał on bowiem, iż mimo spełnienia warunku zameldowania tylko przez jednego z małżonków, zwolnienie od podatku przychodów z odpłatnego zbycia ma zastosowanie również do małżonka, który tego warunku nie spełnia. Uznanie, iż zwolnienie takie przysługuje jedynie temu małżonkowi, który w nieruchomości był zameldowany spowodowałoby bowiem, iż art. 21 ust. 22 ustawy jest zbędny.
Podobne stanowisko wyraził WSA w Lublinie w wyroku z dnia 21 stycznia 2009 r. (sygn. akt I SA/Lu 622/08), w którym to uznał on „że brzmienie przepisów art. 21 ust. 1 pkt 126 i art. 22 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wskazuje, że spełnienie warunku niezbędnego do skorzystania z ulgi meldunkowej przez jednego z małżonków (przesłanki zameldowania przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy w zbywanym lokalu) powoduje, że z przedmiotowej ulgi mogą skorzystać łącznie oboje małżonkowie. Dzielenie dochodu ze sprzedaży mieszkania w celu jego opodatkowania z powodu nie spełnienia przez jednego z nich w/w przesłanki nie ma uzasadnienia w przepisach w/w ustawy, ani w żadnych innych”
Warto w tym miejscu przytoczyć także dodatkowy wniosek wyrażony w wyroku WSA w Bydgoszczy. Mianowicie sąd wskazał, iż „jeżeli jeden z małżonków jest zameldowany na pobyt stały w innym miejscu niż drugi z małżonków, który zamieszkuje w zbywanym lokalu i spełnia przesłanki do skorzystania z ulgi meldunkowej, to interesy życiowe tego pierwszego z małżonków powinny być trwale związane z tym drugim lokalem. Tylko wówczas będzie istniała możliwość skorzystania przez obydwu małżonków z ulgi z tytułu zbywania mieszkania”.
Jest więc mocna podstawa do walki z US w tej kwestii.
3. Jeśli jednak US się uprze- podatek powinien być naliczony od sprzedaży udziału 50 % w mieszkaniu- czyli od 1/2 Przychodu- czyli 1/2 ceny sprzedaży pomniejszona o 50 tys.
Przysługuje odliczenie w kosztach również innych kosztów:
* opłatę notarialną;
* opłatę skarbową;
* opłatę sądową;
* koszty pośrednika obrotu nieruchomościami,
w wysokości faktycznie poniesionej przez podatnika- czyli tu też 1/2.