Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Reforma emerytalna. Zieleniecki: przejście na emeryturę powinno być decyzją ubezpieczonego

Reforma emerytalna. Zieleniecki: przejście na emeryturę powinno być decyzją ubezpieczonego

Wyświetlaj:
lala62 / 178.36.112.* / 2016-08-20 11:19
a ja myślę ...że jeżeli już ktoś się zdecydował na emeryturę...niech idzie......a nie pobiera emeryturę i dalej piastuje swoje stanowisko pracy ...nie, nie fizycznej tylko tej w urzędach gdzie wysoka pensja leci z budzetu....
Piotunio / 83.24.245.* / 2016-01-20 09:05
Czy w Polsce przebrowadzono ankietę ile emerytów pracuje ,a jak tak to niech ujawnia skale-liczbe.
Hatice / 93.105.42.* / 2016-01-20 07:34
Kiedy wreszcie zrozumiecie, że CIĘŻKA praca fizyczna, to nie to samo co płaszczenie d...pska za biurkiem, czy w jakiejś bibliotece. Chce niech "robi" do setki, ale nie mówcie że wszyscy muszą pracować do 67.
Ps: Jaś - mądry komentarz.
jaś / 148.81.193.* / 2016-01-14 20:04
Panie ministrze, mam 47 lat i 5 m-cy pracy fizycznej, same składkowe, a do pełnej emerytury musiałbym pracować jeszcze 2 lata i 4 m-ce. Tylko dlatego, że pracuję od 17-go roku życia i miałem na tyle szczęścia, że ominęło mnie bezrobocie. Po prawie 50-u latach fizycznej pracy to ja będę wrakiem człowieka, a nie emerytem. (Pracuje bez przerwy od 01-08-1968 r.) W cywilizowanych krajach, by mieć prawo do emerytury, liczy się albo wiek emerytalny, albo DŁUGI STAŻ PRACY. Koalicja PO - PSL nie wzięła pod uwagę tego, że w latach sześćdziesiątych ludzie zaczynali pracę w wieku 17-tu, lub 18-tu lat. 67-18=49: tyle lat muszą pracować ci, co zaczynali pracę np. po "zawodówce"
piko776 / 158.75.112.* / 2016-01-14 10:19
Samodzielna decyzja? A co to takiego? Znakomita większość ludzi podejmuje decyzje, które akurat są modne, na które jest presja społeczna itd. Kto zagwarantuje przyszłym emerytom uczciwy przekaz medialny konsekwencji ich wyboru? A potem będzie tłumaczenie, że przecież sami wybrali.
wiwan / 2016-01-14 10:27
Poza tym jak mantrę powtarza się, że prezydent/rząd chce DAĆ nam wybór. Jak można dać w ustawie, coś co po prostu już w niej jest ?
Co do zasady- czy z wiekiem 67, czy 60/65 wybór jest identyczny- możemy PÓŹNIEJ. I jak długo mamy w Polsce emerytury tak nigdy w systemie powszechnym nie było nakazu korzystania z tego świadczenia/statusu/prawa.
kółko i krzyżyk / 87.205.146.* / 2016-01-13 21:55

Decyzja o przejściu na emeryturę powinna być samodzielna i dobrowolna

Zgadzam się w stu procentach pod jednym warunkiem, że emerytura każdemu będzie płacona w oparciu o zgromadzony, a faktycznie to zarejestrowany kapitał emerytalny i statystyczną pozostałą ilość lat do przeżycia.
Niech mundurówka i inne służby zaczną płacić na swoje emerytury, tak samo rolnicy i wszyscy inni uprzywilejowani.
Rachunek prosty:
Mam 45 lat i na rachunku w ZUS "zapisane" 300 tys. Chcę przejść na emeryturę. Statystycznie 45-latek ma do przeżycia jeszcze 388 m-cy. Moja emerytura wyniesie więc: 300000 zł / 388 m-cy = 773 zł/mc. (tak zresztą obecnie - co do zasady - liczy ZUS emeryturę "normalnemu" Kowalskiemu).
Warunek: jeśli idę na emeryturę, to nie mogę podejmować żadnej pracy dodatkowej.
Chcę więcej, pracuję dłużej.
Oczywiście w szczegółach należałoby uwzględnić m.in. sytuację kobiet wychowujących dzieci, może dodatek za lata składkowe/nieskładkowe ale to już są detale. Co do zasady to tak powinno być DLA WSZYSTKICH.
Pytanie: dlaczego więc PiS, który jak widać może teraz wszystko, nie zniesie przywilejów i nie ustali jednego, prostego systemu dla wszystkich?
POLAK potrafi / 88.135.172.* / 2016-01-13 21:12
Przy przejściu na emeryturę pod uwagę powinien być brany składkowy staż pracy - np. 40 lat pracy składkowych !! Osoby płacące KRUS nie wcześniej niż po ukończeniu 70 lat
tomcio_paluch / 2016-01-13 18:05 / Bywalec forum
Największy przekręt dokonuje się na Polakach (mężczyznach) w statystykach GUS co do tzw. dalszego trwania życia. Wg najnowszego komunikatu GUS z dnia 26 marca 2015 r. mężczyzna przechodząc na emeryturę w wieku 66 lat będzie z niej korzystał przez 211 miesięcy. Wynika z tego, że będzie żył do 84 lat. Z danych statystycznych wynika jednak, że w Polsce mężczyzna dożywa średnio 73 lat. Ponieważ wysokość emerytury u nas zależy od zgromadzonego kapitału, to podzielenie go przez lat 18, a nie przez 7 pomniejsza jego wypracowaną emeryturę (opłacone składki) o 70%. Czy ktokolwiek poruszył tę sprawę. Czy prezes GUS "ma gdzieś" dane statystyczne i ustala sobie tzw. dalsze trwania życia jak chce? Jeśli tak to proponuję Panu Prezesowi GUS w najbliższym komunikacie wpisać do tabeli, że 66-latek przechodząc na emeryturę będzie ją pobierał przez 408 miesięcy, czyli do 100 lat, a co?
mno_1966 / 77.253.80.* / 2016-01-13 22:44
Ten system w którym stosuje się jednakowe tabele dla obu płci, jest szczególnie niesprawiedliwy dla małżeństw w których żona nie pracuje.
Emerytura męża jest sztucznie zaniżana na rzecz innych kobiet.
Czyli tam gdzie jest jedna emerytura, "zabierana" jest część na rzecz zazwyczaj dwóch emerytur w małżeństwie gdzie oboje pracowali.
Ciekawe że feministki, które tak protestują z powodu trochę mniejszych( podobno) zarobków kobiet, zupełnie pomijają fakt faworyzowania ich na emeryturze.
kółko i krzyżyk / 87.205.146.* / 2016-01-13 21:38
Doucz się, nieboże. Statystyczna długość życia to jedno, a statystyczna ilość lat do przeżycia to drugie. I prezes GUS nie ma "gdzieś" danych statystycznych - to Ty mylisz pojęcia.
wiwan / 2016-01-13 20:34
To są dwie NIESPRZECZNE statystki. Nie każdy Polak dożywa nawet 40 lat i nie każdy jest ubezpieczony w ZUS. W tabelach dalszego trwania życia statystyczne dane dotyczące CZĘŚCI Polaków.
g56 / 134.3.254.* / 2016-01-13 17:25
Jak będę miał pracę , a zdrowie pozwoli ,mogę pracować dłużej.

Najnowsze wpisy