Na pewno więcej niż podajecie.
Np. Prezez Ciepłowni KPEC w Karczewiu już w poczatku września otrzymał wypowiedzenie umów na dostawy węgla - miału węglowego.Podobnie i inni mniejsi dostawcy. Wieksi mają bezposrednie umowy ze Spólkami i jakoś jeszcze sobie radzą w bardziej cywilizowany sposób vide straszak kary umowne. Powód prosty braki wydobycia w kopalniach a i chęć spekulacji i to zorganizowanej...!!! Miał 120 zł za t, żadają 240 i to bez gwarancji dostaw.... ponoć polskie Spółki węglowe ratują deficyt importem tańszego węgla z Australii a ich także dosięga każąca ręka kryzysu...To wszystko spowoduje, że w/w obliczenia trzeba będzie szyko i niestety na biegu w zimie korygować. Co na to tzw. organa kryzysowe??! Śpią spokojnie bo w ich mózgach (o ile je mają) brak jest pojęcia PRZEZORNOŚCI.
O gazie nie wspomina się w kategorii tzw. dywesrsyfikacji a właściwie rosyjsko-mafijnego monopolu. Gigant Gasprom tylko na chwilę przystanął w swej pazerności. Stracił bowiem część lokat w akcjach i bankach amerykańskich. Wkrótce jednak na wniosek niejakiego Putina, zarząda podwyżki i to w środku siarczystej zimy. A "nasi" z "pegnige" łatwo przystaną na nowe warunki bo co im z tego . Sami mają już "małe" domki za miastem i jeziorem i krytym basenem (tuz obok niejakiego Rywina) za pieniadze od owego wuja z za miedzy....
Także woda nieco zdrożeje. Trzykrotna nadpłata pani Waltz za najdrozszą na świecie modernizację oczyszczalni "Czajka" w W-wie (vide art . "Szambo Warszawawskie" w Nr 3 br. WPROST) oraz sowicei opłacane dla zaprzyjaźnionych firm kontrakty na modernizację wodociagów (z nieukrywaną przez Związek Wodociagowców Polskich member KIG satysfakcją) , wymuszą już tej zimy częściowy wzrostopłat. Docelowo 2011 r. opłata za wodę i ścieki dojdzie do ok, 38zł/m3 a nawet 50 zł/m3. Co to oznacza dla budżetu Rodziny 4 os, która zużywa miesięcznie 14 m3 wody (120 l/M/d) - od 532zł/M do 700 zł/M. Finansowa katastrofa nawet jeśli przyjąć wymuszoną realiami dotację z budżetu miejskiego na poziomie połowy w/w kosztów...!!! Banki pozyczają ale trzeba im oddać z nawiazką a Unia nie jest głupia i na szwindle nie da więcej niż obiecała co kiedyś stanowiło 63 % a obecnie tylko20%....

Pozwolenie na nowe taryfy w świetle obniżek na rynku ropy i gazu. Czyżby PGNiG dotował Rosję czy bezczelnie jako monopolista zatrzyma zyski dla siebie

45 m2,, grzeję się prądem i wszystko na prąd (podgrzewana podłoga elektr.10m2) taryfa weekendowa, piece akumulacyjne izolowane z wentylatorem, temp.20,5C a wjednym pokoju 23C-starsza osoba. cały rok 2007/8 = ok. 1700zł (cena węgla!). Najważniejszy szczegół to czujniki załączające wentylatory: histereza 0,1 stopnia !!!!!! przy 0,2 szykuj pieniądze, przy 0,5 płacisz jak za gaz.

Autor bierze dolę od PGNiG? Stąd jego durne wyliczenia.Przy zużyciu 60m zapłaciłem 189,-zł Czyli 600 kWh(ale sprawność ok 80%)=480kwh -- 0,3938zł kosztuje 1 kWh w gazie.

Sam chętnie bym zainwestował w pompe siepła, solary (próżniowe), wiatraczek, itd. ale to jest wysoce nieopłacalna inwestycja ponieważ okres zrwotu to conajmniej 20 lat !!!! Tak się składa, że rządzący (celowo nie piszę rząd), nie są zainteresowani wspieraniem ekologicznych - alternatywnych źródeł ciepła, ponieważ: jak opodatkować akcyzą promienie słoneczne, witar czy energię cieplną z ziemii, a święte krowy z kilofami, palnikami (stocznie), krzyżami ktoś musi utrzymywać. Poza tym, dofinansowanie byłoby to społecznie źle widziane, ponieważ w ten sposób rządzący wsparli by tych co mają jakieś pieniądze i są w stanie wyłożyć min. 40 tyś zł na instalacje.

zaczyna sie czwarty sezon jak ogrzewam dom piecem na eko groszek trzy lata temu wegiel na skladzie kosztowal 275 zl a teraz 600 to nie jest juz wcale tanie paliwo tylko od zeszlego roku podrozal o ok 20-30 % , skad ten gus bierze te dane , no chyba ze z cennika wegla na eksport bo tam wysylamy za bezcen

węgiel- najtańsze z najbardziej popularnych paliw już dawno podrożal o przeszło 10%.-20% w zalezności od regionu
Tak więc dane GUS mozna wsadzić do ..............