ET
/ 77.253.169.* / 2008-01-02 17:03
Lekarze nie dlatego pracują w kilku miejscach, że są pracocholikami tylko dlatego, ze ze szpitalnej pensji nie utrzymają rodziny.Dlaczego nikt nie widzi pracowników wyższych uczelni, którzy biorą wykłady w kilku innych mimio, ze mają u siebie godziwe wynagrodzenie?Jakoś nikt nie oburza się kiedy pracownicy TV ( nasze abonamenty) zarabiają krotność lekarskiej pensji, że o odprawach nie wspomnę.Czy poseł ze swoją dietą pracuje więcej i bardziej odpowiedzialnie jak lekarz?To nie wina lekarzy, że czeka sie na wizytę czy zabieg, ale decydentów, którzy wymyślili kontrakty i limity dla placówek służby zdrowia na usługi medyczne.Wystarczy porównać pracę i wynagrodzenie lekarzy w innych krajach i u nas.Odpowiedź jest prosta, ale lepiej wmawiać ludziom, że rząd chce dobrze, a lekarze są pazerni.Dlaczego w NFZ na koniec roku zostały pieniądze?Kto i kiedy sprawdził jak wykorzystywane są pieniądze ze składek ? Dlaczego w NFZ zarobki sa kilkakrotnie wyższe niż w szpitalach i poradniach, a nikogo nie dziwi, że urzędnik zawsze zarabiał więcej od lekarza?Każdy kij ma dwa końce i warto o tym pamiętać.