przychodzi kobieta do malego spozywczaka
- poprosze jakies ciastka. jakie macie?
- tylko delicje i jerzyki
- czy jezyki nie sa z jutrzenki?
- ma pani racje. skad pani tyle wie o ciastkach?
- kolega ma
akcje jutrzenki i skojarzylam
- wiec podac pani jezyki?
- to ja wezme dwa opakowania delicji