Forum Polityka, aktualnościPolityka

Spotkanie Sarkozy'ego z Kaczyńskim zagrożone

Spotkanie Sarkozy'ego z Kaczyńskim zagrożone

Money.pl / 2008-11-13 12:32
axxel / 83.143.213.* / 2008-11-13 12:32

Sarkozy zapowiedział już 16 października, na zakończenie szczytu przywódców UE w Brukseli, że wybiera się do Polski 6 grudnia.
no prosze jakie obyczaje europejskie, Sarkozy zapowiedział ze chce .. a Prezydent RP jako dobry poddany i wykonawca woli/polecenia/kaprysu Prezydenta Francji powinien natychmiast wystosowac odpowiednie zaproszenie :)
jeżeli tego nie zrobi to:

Według rozmówcy gazety, taka zwłoka to protokolarny skandal.

no prosze protokolarny skandal, ciekawe kim jest ten tajemniczy rozmówca gazety? jakis francuzki urzędnik n-tej kategorii, czy gorliwy neofita europejski , polski urzędnik n-tej kategorii?

a co by się stało gdyby odwrócić sytuację? gdyby to Polski Prezydent powiedział Francuzkiemu Prezydentowi ze chce do niego przyjechać powiedzmy 10 grudnia biezacego roku, i czeka tylko na zaproszenie, a w tym samym czasie Prezydent Francji ma juz wczesniej ustawione spotkanie z Królową Angielską ?
Jak myslicie co wybrałby Prezydent Francji?
która decyzja jest ta własciwą?

Moim zdaniem wszystko zalezy od wzajemnych uzgodnień, wszystko mozna tak zorganizowac kiedy obydwu Wysoko Umaiajacym się Stronom to pasuje, wtedy jest to zgodne z wymogami protokołu,

rozumiem ze, Francuz ma jakies interesy polityczne do załatwienia w tym czasie (swoje interesy), jego prawo, mozna Go zaprosic , jezeli taka jego wola, ale zapraszającym nie musi byc akurat Prazydent Polski, a jeżeli juz koniecznie musi zaproszenie wyść z pałacu Prazydenta RP, to w programie wizyty nie musi byc spotkania z Prezydentem RP, który akurat w tym samym czasie odbywa inna duuuzo wczesniej zaplanowana wizytę, partnerem do rozmów moze byc Premier RP

ina sprawa że, cały ten (sorry za wyrazenie) kociokwik protokolarny, jest nie tyle smieszny , co raczej smutny, uwidacznia jak dwa nieprzyjazne sobie srodowiska w Polsce, walcząc ze sobą nie zawachają sie uzyc, argumentów spozaa granic RP, jeżeli nie bezpośrednio , to poprzez zawsze usłuzne manipulatory (media), i jeszcze jedna konstatacja, czy nikomu z uczestników tej piaskownicowej "zabawy" nie przyjdzie do głowy, że inne piaskownice wam się przyglądają i moga umiejętnie wykozystać wasze wewnetrzne piekiełko?

Najnowsze wpisy