issael
/ 79.162.216.* / 2009-06-03 19:28
Koniec demokracji juz był :)
Nie wiem skad to przekonanie ze to co jest to demokracja?
Obywatele nie maja prawie na nic wpływu, wszelkie wybory to fikcja, to jedynie legitymizacja władzy.
Czy dlatego jest demokracja, bo pijar , polityczy, i masowi urabiacze umysłów, ciagle mówia o demokracji?
Rozumiem ze dla pospólstwa, w zasadzie jest wszystko jedno, po prostu jest przyzwyczajone do tego słowa, nawet jezeli juz co innego znaczy.
To co jest teraz, to pajdokracja (czyli rządy bogatych), pod pozorem demokracji.
Ustrój jak ustrój, byc moze nawet sprawniejszy od "demokracji, moim zdaniem , powinno nazywac sie aktualny porzadek takim nazewnictwem, jakim w swojej istocie jest. zachowanie pozorów demokracji jest kosztowne, znacznie kosztowniejsze niz sama demokracja.
Pospólstwo, przynajmniej w obecnych pokoleniach nie jest zdolne do demokracji, odzwyczajone od samodzielnego myślenia, z przewazającą postawą roszczeniową, utrwalaną przez polityków.
Ta wąska cześć , społeczeństwa (społeczeństw), która mysli samodzielnie, nie jest w stanie zmienic obecnej sytuacji, tym bardziej ze wielu cynicznie bierze udział w tej "grze".