smutny
/ 83.9.56.* / 2009-06-13 00:18
Bardzo proszę o pomoc zgóry dziekuje.
5 lat temu gdy urodziła sie córka w czasie małżeństwa , moje zarobki przekraczały próg żeby mieć rodzinne i wychowawcze moja żona namówiła mnie żeby założyć sprawę o alimenty na córkę i się zgodziłem sąd zasądził ona przedstawiała do mopsu nie moją wypłatę tylko alimenty które jako jej płacę, dostała rodzinne i wychowawcze jej syn miał też obiady darmowe w szkole z mopsu. żyliśmy dobrze , jak ćorka miała półtora roku pozostawiła ją i swego syna i wyjechała na trzy miesiące do hiszpani na tróskawki. gdy córka miała 3.5 roku dowiedziałem się że żona 31 lat zdradza mnie z mojej siostry rodzonej synem który ma 21 lat. w l istopadzie jak mnie nie było w domu, okradła dom i wyprowadziła sie odemnie z moją córeczką oraz jej synem. do tego siostrzeńca i mieszkają do tej pory na stancji. jak to zrobiła zacząłem jej płacić za przelewem pieniądze na córkę.
teraz w maju dostałem od komornika powiadomnienie że jestem jej winien prawie 30 tysięcy. złożyła pismo do komornika 30-04-2009 r że jej nie płaciłem przez 4 lata alimenty.
ta kwota dlamnie jest nie możliwa żebym ją mógł kiedy kolwiek spłacić , to jest dlamnie wyrok. zarabiam około 1800 zł. z tego mam juz zasądzone alimenty 20% na córkę z poprzedniego małżeństwa,
{ tamta żona również mnie zdradzała i był to powód do rostania, mam pecha w swym życiu}.
te 20% od wielu lat przelewał zakład pracy na starszą córkę, około 400zł.
porozejściu się z tą żoną , zaczołem płacić 350zł. to razem 750zł. na życie pozostawało mi nie całe 1000zł, teraz po żłożeniu przez obecną żonę pisma do komornika. odwołałem się do sądu według tego pisma od komornika , pisało w nim że mogę złożyć skargę na postępowanie komornicze, i tak zrobiłem sąd mi je odżucił , stawiając pieczątkę że mogę złożyć w ciągu 7 dni zażalenie co i tak zrobiłem i również miją sąd od żucił muwiąc że w tej sytuacji nie przysługuje mi zażalenie.
załamałem się,
teraz komornik wszedł mi na wypłatę, zakład mój wycofał wyrok 20% o alimenty odesłał do pierwszej żony. a mi zakład poinformował że mam jej płacić w własnym zakresie, a z wypłaty dla komornika potrąca 50% na alimenty zaległe i nie wiem czy w tym są też bierzące alimenty, na młodszą coreczkę.z tego wynika że na życie pozostaje mi tylko 30 % . po opłaceniu podstawowych opłat i tych 20% alimentów na drugą córkę na życie pozostaje mi tylko nie całe 100zł. ogólnie nie stać mnie jest nawet na jedzenie , życie , nie mogę sobie poradzić z tym, bo niewiem jak mam żyć.
dodaje że żona jak mieszkaliśmy razem nie dokładała sie do czynszu wszelkie opłaty ja robiłem, jej syna ( bo poznałem ją jak miała syna pół roku pokochałem go jak własnego}
wysyłałem na kolonie z mojego zakładu pracy musiałem ja pokrywać koszty jego kolonii gdysz mi potrącali z wypłaty. dostałem służbowe mieszkanie, brałem różne pożyczki , z zakładu, oraz z bankami brałem na raty mam faktóry które są namnie na wet na jednej jest że zakupiłem rowerek dla córeczki za 350zł.
w czasie gdy córeczka sie urodziła razem z żona miałem współne konto , przez 15 miesięcy. miała dostęp do mojego konta i moich pieniędzy ogólnie miała osobna kartę do mojego konta brała pieniądze ile chciała. i na co chciała.
można równierz zciągnąć wszystkie podania z mopsu jak moja żona pisała o rodzinne , wychowawcze, obiady dla syna jej, i napewno wykazywała tam sumę alimentów na córkę.
musiała ją tam wpisywać.bedać zemną cały czas nie pracowała. ani razu nie pisała do FUNDUSZU ALIMENTACYJNEGO o alimenty na córkę. mam równierz 9 obcych ludzi w tym dwie NIANIE co pilnowały naszej córki, mo ci wszyscy potwierdzić że mieszkaliśmy razem i prowadziliśmy wspólne gospodarstwo.
teraz chce wyłudzić pieniądze odemnie i mnie zniszczyć, ogólnie nie mam poco żyć, teraz jeszcze muszę spłacać jej telefon . internet , mieszkanie , prąd, jak nie bedę płacił zarast bedą inni komornicy , i boje sie że mogę tego nie wytrzymać , bo te życie juz jest nie moje.
kolega mi podpowiedział że jest taka organizacja i morze pomóc , więc bardzo was prosze o pomoc
i z góry dziekuje,
Bardzo proszę o pomoc zgóry dziekuje.
5 lat temu gdy urodziła sie córka w czasie małżeństwa , moje zarobki przekraczały próg żeby mieć rodzinne i wychowawcze moja żona namówiła mnie żeby założyć sprawę o alimenty na córkę i się zgodziłem sąd zasądził ona przedstawiała do mopsu nie moją wypłatę tylko alimenty które jako jej płacę, dostała rodzinne i wychowawcze jej syn miał też obiady darmowe w szkole z mopsu. żyliśmy dobrze , jak ćorka miała półtora roku pozostawiła ją i swego syna i wyjechała na trzy miesiące do hiszpani na tróskawki. gdy córka miała 3.5 roku dowiedziałem się że żona 31 lat zdradza mnie z mojej siostry rodzonej synem który ma 21 lat. w l istopadzie jak mnie nie było w domu, okradła dom i wyprowadziła sie odemnie z moją córeczką oraz jej synem. do tego siostrzeńca i mieszkają do tej pory na stancji. jak to zrobiła zacząłem jej płacić za przelewem pieniądze na córkę.
teraz w maju dostałem od komo