Zapał inwestorów do zakupów akcji na warszawskim parkiecie wyraźnie słabnie. Po obiecującym otwarciu główne indeksy solidarnie zmierzają w kierunku wczorajszego poziomu zamknięcia.
Po godz. 13. indeks WIG20 przebił ten poziom i zszedł 1,15 proc. pod kreskę zmierzając w kierunku poziomu 2900 pkt. Największy wpływ na spadek indeksu WIG 20 mają dziś akcje PKN Orlen, które są liderem spadków największych firm tracąc prawie 4 proc.
Nieco lepiej spisują się indeksy małych i średnich spółek mWIG40 i sWIG80 notując niewielkie wzrosty. Dzisiaj na rynku wciąż króluje niepewność a to nie będzie sprzyjać wzrostom.
Handel na rynku odbywa się dziś przy obrotach wynoszących o godz. 13:30 ponad 1 mld zł.
Podobnie jak GPW od rana zachowują się indeksy innych największych giełd europejskich, których główne indeksy w większości znajdują się na granicy wczorajszego zamknięcia.
Sytuację na rynkach popsuła informacja, że amerykański bank inwestycyjny Meriill Lynch odpisał w IV kwartale z tytułu strat ryzykownych kredytów hipotecznych więcej niż szacowały prognozy rynkowe.
Po godz. 14:30 poznamy grudniowe dane z USA o pozwoleniach na budowę i rozpoczętych budowach domów oraz dane z rynku pracy. Dane te mogą podgrzać nastroje za oceanem na otwarciu notowań i w konsekwencji zadecydować na jakim poziomie zatrzymają się indeksy w Warszawie.