Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podatek Belki. Zobacz, jak rozliczyć sprzedaż akcji na GPW

0
Podziel się:

Zbliża się ostateczny termin zapłaty podatku Belki. Zobacz jako go rozliczyć.

Podatek Belki. Zobacz, jak rozliczyć sprzedaż akcji na GPW
(AP/FOTOLINK/East News)

Najlepszy z indeksów GPW w ubiegłym roku stracił ponad 20 procent. Pokaźnych zysków inwestorom, w przeciwieństwie do 2010 roku, nie zapewniły również debiuty spółek Skarbu Państwa. Może się jednak okazać, że mimo kurczenia się portfela, podatek i tak trzeba będzie zapłacić. Finalny termin rozliczenia się z fiskusem to ostatni dzień kwietnia.

2011 rok w przeciwieństwie do dwóch poprzednich lat nie był udany dla inwestorów. Wszystkie najważniejsze indeksy warszawskiej giełdy poszły wyraźnie w dół. Najlepszy w tym gronie WIG20 stracił ponad jedną piątą. Indeks małych spółek obsunął się natomiast o niemal jedną trzecią.

Roczne stopy zwrotu najważniejszych indeksów GPW w 2011 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Tego obrazu nie poprawiają ubiegłoroczne debiuty spółek Skarbu Państwa. Przykładowo, już po pierwszej sesji, na debiutujących w 2010 roku PZU i GPW inwestorzy zarobili odpowiednio ponad 15 i 26 procent. O podobnych wynikach w 2011 roku mogli tylko pomarzyć. BGŻ na otwarciu debiutanckich notowań poszedł w górę o 4 procent, jednak na finiszu zysk był o połowę mniejszy. Z kolei JSW wystartował z nieco ponad 3-proc. zyskiem, natomiastna zamknięciu akcje powróciły do ceny emisyjnej.

Może się jednak okazać, że chociaż w 2011 roku traciła większość notowanych na GPW akcji, podatek i tak przyjdzie zapłacić. Powód jest prosty - daninę fiskusowi płacimy tylko od _ domkniętych _ transakcji, czyli takich, w których pozbyliśmy się posiadanych papierów.

Jeśli zatem na początku 2011 roku inwestor z zyskiem sprzedał walory nabyte we wcześniejszych latach, następnie po pierwszych spadkach dokupił akcje, których do końca ubiegłego roku się nie pozbył, to mimo spadku ich cen i kurczenia się portfela, będzie musiał zapłacić podatek od zamkniętych już transakcji zyskownych. Money.pl odpowiada na najważniejsze pytania dotyczące podatku od zysków na giełdzie.

Stratę na giełdzie też trzeba rozliczyć

Na rozliczenie się z fiskusem i zapłacenie 19-proc. podatku od dochodów kapitałowych, nazywanego częściej podatkiem Belki, jest czas do końca kwietnia. Na podstawie otrzymanego od biura maklerskiego dokumentu PIT-8C samodzielnie wypełnia się formularz PIT-38. Można go złożyć w wersji papierowej lub przez internet.

Trzeba jednak pamiętać, że nawet osiągnięcie straty nie zwalnia ze złożenia zeznania.W przeciwnym wypadku ryzykujemy grzywną. Zeznanie warto złożyć także po to, aby mieć możliwość rozliczenia straty w ciągu pięciu kolejnych lat. W jednym roku nie można jednak rozliczyć więcej niż 50 procent straty.

Załóżmy, że w 2008 roku inwestor stracił na giełdzie 10 tysięcy złotych. W latach 2009 i 2010 zarobił odpowiednio 8 i 5 tysięcy złotych. Jeśli w 2008 roku rozliczył stratę, to dwóch kolejnych latach mógł po jej połowie (5 tys. zł.) odjąć od zysku. Gdyby tego nie zrobił, w 2009 i 2010 roku zapłaciłby odpowiednio 1520 i 950 złotych podatku. Po uwzględnieniu straty w 2009 roku będzie musiał wydać 570 zł, a w 2010 roku nie zapłaci ani grosza.

Co z funduszami lub dywidendą?

Jeśli inwestor poza lokowaniem kapitału w papiery wartościowe inwestuje również w instrumenty pochodne, to _ łączy _ dochody uzyskane z obu źródeł. W zeznaniu podatkowym (PIT-38) podaje wówczas skumulowany wynik swoich inwestycji. Jest to o tyle korzystne, że zamiast możliwości rozliczenia straty w przyszłości, ujemny wynik z jednego ze źródeł zmniejsza (a czasem nawet _ zeruje _) podatek do zapłacenia za dany rok.

W przypadku inwestowania w fundusze inwestycyjne nie wygląda to już tak atrakcyjnie. Tutaj, podobnie jak w przypadku bankowych lokat, to instytucja finansowa jest odpowiedzialna za pobranie i odprowadzenie do budżetu należnego podatku. Kwota, którą otrzymuje klient TFI jest już o niego pomniejszona, zatem nie powinna być uwzględniona w rozliczeniu.

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku dywidendy. Mimo że jest ona również obłożona 19-procentowym podatkiem, to odprowadza go, dzieląca się zyskiem, spółka. Inwestor nie uwzględnia jej w zeznaniu, bowiem dywidenda, którą otrzymuje, jest już pomniejszona o należny podatek.

Niższy podatek? To możliwe

Podstawą do obliczenia podatku Belki jest dochód, czyli różnica między przychodami, a kosztami. Jednym ze sposobów jego obniżenia jest zatem zwiększenie kosztów. Podstawowymi ponoszonymi przez inwestora giełdowego kosztami są opłaty za otwarcie i prowadzenie rachunku inwestycyjnego oraz prowizje transakcyjne (za kupno i sprzedaż akcji). Jeśli posiadamy tylko jeden rachunek, to dane te powinny być już zliczone w dokumencie PIT-8C.

W przypadku innego rodzaju kosztów sytuacja jest bardziej skomplikowana. W opinii wielu ekspertów w ich poczet można zaliczyć wszelkie wydatki związane z uzyskaniem przychodów na giełdzie, takie jak kupno fachowej literatury, poradników, prasy traktującej o inwestowaniu, czy udział w szkoleniach. Bywa jednak, że takie podejście jest kwestionowane przez fiskusa. Aby tego uniknąć, najlepiej wcześniej skonsultować konkretne pozycje kosztowe z właściwym urzędem skarbowym oraz zachować potwierdzenie jego interpretacji.

Jak obliczyć podatek Belki?

W tej kwestii warto pamiętać o zaokrągleniach. Najpierw do _ pełnych złotych _ trzeba zaokrąglić kwotę zysku lub straty, następnie to samo zrobić dla wyliczonego podatku.

Załóżmy, że inwestor w 2011 roku zarobił 25 366,56 złotego. Po zaokrągleniu tej kwoty jego zysk wyniósł 25 367 złotych. 19 procent z tej kwoty to 4 819,73. Drugie zaokrąglenie daje już wynik, który trzeba uwzględnić w zeznaniu podatkowym. Podatek do zapłacenia w tym wypadku wyniesie 4820 złote.

Czytaj więcej w Money.pl
Czy warto już kupować akcje? Zobacz prognozy ekspertów Oto trzynaście spółek, na których akcje warto postawić.
Rewelacyjny WIG20. Wyniki spółek w górę Jest już komplet danych za 2011 rok. Money.pl podsumował zyski, którymi pochwaliły się największe spółki notowane na GPW.
Jak analizować sprawozdania finansowe spółek? Analiza tylko kilku pozycji może uchronić inwestora przed bolesnymi wpadkami inwestycyjnymi.

*Co mogę wliczyć w koszty? *[lista pytań]

Podatek Belki płacimy od dochodu, czyli różnicy pomiędzy przychodami z tytułu zbycia papierów wartościowych i kosztami ich uzyskania. Co możemy dodatkowo zaliczyć do kosztów? Przede wszystkim otwarcie i prowadzenie rachunku maklerskiego oraz prowizje od kupna i sprzedaży akcji. Te koszty powinny być już uwzględnione na formularzu PIT-8C.

Teoretycznie w kosztach powinniśmy móc też uwzględnić wszelkie kwestie związane z osiąganiem dochodów na giełdzie, czyli książki i prasa o inwestowaniu, czy szkolenia giełdowe. Warto jednak pamiętać, że PIT-8C, który ich nie uwzględnia, trafia także do urzędu skarbowego.

Zatem jeśli je uwzględnisz w PIT-38 musisz być przygotowany na kontrolę. Najlepiej zatem wcześniej skonsultować się z samym urzędem i w koszty wliczyć tylko te wydatki, które on akceptuje. Oczywiście konieczne jest zachowanie dokumentów je potwierdzających.

*Otrzymałem dywidendę. Od niej także muszę zapłacić podatek? *[lista pytań]

Nie. Choć dywidenda również jest obłożona 19-proc. podatkiem od dochodów kapitałowych, to jest on odprowadzany od razu przez spółkę, która dzieli się swoim zyskiem. Nie trzeba zatem uwzględniać jej w deklaracji podatkowej.

Minus niestety jest taki, że cena akcji spółki jest korygowana o całą wypłacaną dywidendę, a my otrzymujemy ją od razu pomniejszoną o 19 procent. Przed zapłaceniem rocznego podatku Belki nie możemy zatem skumulować zysku z tego źródła ze stratami powstałymi na innych inwestycjach w akcje.

*Podatek trzeba zaokrąglić. Ale jak? *[lista pytań]

Zgodnie z ustawą podatek od dochodów kapitałowych wynosi równe 19 procent. Warto jednak pamiętać, że należy go zaokrąglić. Najpierw trzeba to zrobić z zyskiem lub stratą, dopiero wówczas z samym podatkiem.

Przykład: Inwestor w 2010 roku zarobił 1389,50 złotych. Po zaokrągleniu jego zysk wyniósł zatem 1390 złotych. Podatek Belki (19 proc.), który musi zapłacić od takiego zysku wyniósł 264,1 złotego. Tę kwotę także należy zaokrąglić. Oznacza to, że do urzędu skarbowego musi wpłacić równe 264 złote.

  • W przykładach, aby ułatwić obliczenia, nie uwzględniłem prowizji od zawartych transakcji. Trzeba pamiętać, że one także są kosztem, zmniejszają zysk i tym samym podatek do zapłacenia. ** Nie jestem doradcą podatkowym. Powyższy wpis jest wyłącznie efektem moich giełdowych doświadczeń, więc korzystacie z niego jedynie na własną odpowiedzialność.

Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij tutaj i subskrybuj Casher.pl.

Komentarzy do tego wpisu: 2

*

A jak wygląda sprawa ze spreadem w przypadku transakcji na rynku Forex? Jest uwzględniony w PIT-8C, a jeśli nie, to czy można wliczyć spread w koszty?

Nie inwestuje na foreksie, ale z tego co się orientuje spread powinien być już wliczony w wynik netto i tym samym być już uwzględniony w PIT-8C.

Zostaw odpowiedź

Imię

E-mail (będzie ukryty)

Strona www

| StylStyl Styl CzcionkaCzcionka Czcionka RozmiarRozmiar czcionki Rozmiar Pogrubienie Kursywa Przekreślenie Kolor tekstu Kolor tła |
| --- |
| |
| |

This visual editor brought to you by fckeditor for wordpress plugin

Notowania GPW
WIG 41254.1 -0.03% 10:43
WIG20 2283.8 -0.12% 10:58
WIG20 Fut 2296.0 +0.61% 10:43
WIG20USD 737.8 +0.47% 10:43
mWIG40 2498.3 -0.21% 10:43
sWIG80 10237.4 -0.24% 10:43
Notowania Świat
Dow 13212.0 +0.50% 03-30
SP500 Fut 1402.5 -0.11% 10:58
Nikkei 10109.9 +0.26% 8:00
DAX 6933.2 -0.20% 10:42
Ropa Crude 102.6 -0.39% 10:58
Złoto 1665.0 -0.18% 10:58

1. ##Najnowsze wpisy

2. ##Czytuję

3. ##Casher.pl

Wszystkie wpisy stanowią jedynie wyraz moich osobistych spostrzeżeń i opinii. W żadnym wypadku nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży.

Archiwa

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)