Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Polacy widzą, co się dzieje. Są świeże dane o koniunkturze gospodarczej

211
Podziel się:

W październiku 2022 r. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w większości prezentowanych obszarów gospodarki kształtuje się na poziomie niższym od prezentowanego we wrześniu – podał GUS. W większości badanych obszarów dla składowych "diagnostycznych" sygnalizowany jest brak zmian, natomiast w przypadku "prognostycznych" – pogorszenie.

Polacy widzą, co się dzieje. Są świeże dane o koniunkturze gospodarczej
Koniunktura gospodarcza jest coraz gorsza, a nastroje Polaków – coraz bardziej pesymistyczne (East News, Witold Jaroslaw Szulecki)

Tekst jest aktualizowany. Wkrótce podamy więcej szczegółów.

Koniunktura gospodarcza to bardzo ważne dane, która pozwalają badać dynamikę aktywności gospodarczej.

Koniunktura gospodarcza w Polsce – październik 2022 r. Dane GUS

W październiku wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) w przetwórstwie przemysłowym kształtuje się na poziomie minus 21,1 – niższym od sygnalizowanego we wrześniu (minus 18,8), gdy nastroje przedsiębiorstw również pogarszały się we wszystkich głównych sektorach.

  • W budownictwie odnotowano minus 22,1
  • W handlu hurtowym minus 9,0
  • W handlu detalicznym minus 11,7
  • Transport i gospodarka magazynowa – minus 7,5
  • Zakwaterowanie i gastronomia – minus 22,9
  • Informacja i komunikacja – plus 9,1
  • Finanse i ubezpieczenia – plus 9,3

Fatalne nastroje Polaków jeszcze się pogarszają, spirala inflacyjna pozostaje napięta

W środę poznaliśmy dotyczące koniunktury konsumenckiej. To kolejny miesiąc z rzędu, gdy nastroje polskich konsumentów są fatalne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego RPP nie podniosła stóp procentowych? Ekonomista wskazuje możliwe przyczyny

Polacy oceniają swoją sytuację finansową źle, a jeszcze bardziej pesymistycznie patrzą w niedaleką przyszłość. W perspektywie paru miesięcy przede wszystkim obawiamy się pogorszenia sytuacji ekonomicznej w kraju oraz utraty pracy.

Najnowsze, czwartkowe dane z rynku pracy potwierdzają, że Polacy z roku na rok ubożeją, ale – jak podkreślają eksperci – czai się w nich coś bardziej niepokojącego – spirala płacowo-cenowa nie zwalnia, co sugeruje, że dalej będzie rosnąć inflacja, a RPP – podnosić stopy procentowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(211)
Chciało
2 lata temu
sie PiSu to sie ma. Kto biednemu zabroni. Polska w ruinie. PiS dotrzymał obietnicy wyborczej, chociaż tej jednej, boi wszystko inne, dzietność, mieszkania i inne to porażka.
Obserwator
2 lata temu
Dziurę vatowską uszczelnili a prze te ich grzebanie w podatkach zaraz wszyscy bedziemy na czarno zapierdaczać. Przeciez q.... oni cofneli nas do lat 80, przez tych gogusi co tak wspaniale pieją że za Tuska się majątek państwowy wyprzedawało to teraz za nich będziemy go za darmo za długi oddawać. Putin 20lat Orban 12lat a Kaczka 7 lat przecież to w tą samą stronę leci tylko my jeszcze z tyłu ino patrzec jak za chwilę wojne niemcon wypowiedzą ;(
Richardson
2 lata temu
Inflacja to nic innego jak podwyzka cen wszelkich branz gospodarczych. A jak podwyzki cen, to i VAT rosnie, powodujac wieksze wplywy do budzetu panstwa. Pytanie tylko, na ile te wieksze wplywy z VAT pozwalaja na latanie dziur. Jaki prog inflacji nie moze byc przekroczony, by panstwo nie splajtowalo. Rezerwy sa ostatecznoscia, ale watpie, by je ruszyli.
kp_
2 lata temu
po lodzie, można chodzić, dopóki ten nie pęknie. później, to już tylko kąpiel w zimnej przerębli. kp
su22
2 lata temu
nastroje może i siadają, ale jak popatrzycie na cykle gospodarcze, to nie powinno nikogo to dziwić. Nie można narzekać i abstrahować od faktów, które do tego doprowadziły covid19, wojna na ukrainie, spekulowanie cenami energii i nieszczęsny ETS, poza tym Polska gospodarka powoli zaczyna wykazywać cykle gospodarcze, tak jak rozwinięte gospodarki. Co więcej trzeba tłumaczyć, 200 lat rozwoju ma być? Nie da się i nie można za wszystko obwiniać własnego kraju, tylko trzeba rozumieć co się dzieje dookoła.
...
Następna strona