Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Minister edukacji chwali reformę i rozwój szkół branżowych. "Uwolniliśmy pensję nauczyciela zawodu"

467
Podziel się:

- Ustawa o szkolnictwie branżowym jest odpowiedzią na zapotrzebowanie dzisiejszego rynku pracy – mówiła Anna Zalewska, szefowa MEN w Wałbrzychu. Jak przekonywała, ustawa jest przemyślana, ale jej wdrażanie będzie na bieżąco weryfikowane i w ramach potrzeby korygowane.

Minister edukacji Anna Zalewska
Minister edukacji Anna Zalewska (Forum, Simona Supino)

Ministerstwo Edukacji Narodowej przekonuje, że nowelizacja przepisów o szkolnictwie branżowym przyniesie długofalowe korzyści. Minister Anna Zalewska podczas wystąpienia w Wałbrzychu stwierdziła, że przygotowana przez rząd ustawa jest przemyślana.

- Kluczem jest, jak będziemy ją wdrażać. Jesteśmy w całej Polsce, razem od września będziemy budować i korygować nową rzeczywistość – zaznaczyła.

Jak wskazała, różne ministerstwa informują o zapotrzebowanie na pracowników, również MEN bada rynek za pomocą instytutu badań edukacyjnych. - Posiadamy bardzo nowoczesny system informacji oświatowej.

Jak zauważyła, dziś 48 proc. pracodawców nie może znaleźć pracowników. Jej reforma ma być odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku. A jednym z elementów będzie możliwość ścisłej współpracy między szkołą a firmami.

Mateusz Morawiecki prosi nauczycieli o dodatkową szansę. Prezes ZNP odpowiada. Obejrzyj

- To historyczna chwila, pracodawcy powiedzieli, że się dołożą do systemu. Uwolniliśmy pensję nauczyciela zawodu. Firmy będą mogły przez samorząd dołożyć się do pensji nauczyciela dowolną kwotą - przekonywała minister.

- Pozwoliliśmy pracodawcom również wejść do szkół. 48 godzin kursu pedagogicznego dla przedstawiciela firmy wystarczy, aby ten mógł stać się uzupełnieniem kadry nauczycielskiej - kontynuowała. - W momencie, kiedy pracodawcy będą chcieli zainwestować w maszyny do szkół, będą mogli uzyskać ulgi podatkowe.

Jak twierdziła, fundusze na szkolnictwo są, trzeba tylko umiejętnie po nie sięgać. - Tych pieniędzy jest naprawdę dużo. Nie tylko wprost z budżetu państwa i subwencji oświatowej, ale również w sejmikach w kończącej się perspektywie unijnej. Liczymy na duże pieniądze z Komisji Europejskiej. Możliwości pozyskiwania funduszy jest naprawdę wiele.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(467)
dwr
5 lata temu
głupota tej paniusi powala - jeżeli pracodawca ma płacić nauczycielowi za naukę to sam może wyszkolić ucznia na konkretnym stanowisku i nie płacić szkole a uczniowi stypendium
Bogna
5 lata temu
Żal tej kobiety za brak honoru😭
czytelnik
5 lata temu
"pracodawcy powiedzieli, że się dołożą do systemu"-chodzi o tych pracodawców którzy mają ujemne dochody tj wszystkie upaństwowione duże firmy które i tak są finansowane przez płatników tj firmy prywatne zatrudniające do 10 osob. PIS nieumiał utrzymac małej kawiarni na srebrnej ale upaństwawianie dużych firm / przykład ST3 / i doprowadzenie ich do upadłości wychodzi PiS-iorkom doskonale PS nie mam zamiaru płacić na chore pensyjki bezrobotnych nauczycieli
Nowy
5 lata temu
Mam wrażenie, że Pani minister nie wie o czym mówi. Nie ma pojęcia o systemie i jaki chaos wprowadza w systemie edukacji. Teraz robi się ciche i znaczące po cichu podwyżki dla obsługi oświaty, żeby Ci ludzie nie strajkowali. Żenada. Strajk i tak dojdzie do skutku
emeryt
5 lata temu
No fajnie ale kiedy wierzyciel będzie mogł posłać dłużnika za kraty?
...
Następna strona