Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

"Opłata drogowa to danina na bezpieczeństwo publiczne". Poseł PiS tłumaczy

57
Podziel się:

- Powołanie Funduszu Dróg Samorządowych to wyjście naprzeciw oczekiwaniom wójtów, starostów i burmistrzów - powiedział szef sejmowej Komisji Infrastruktury Bogdan Rzońca (PiS) w poniedziałek w Rzeszowie. - To jest danina na bezpieczeństwo publiczne - dodał.

"Opłata drogowa to danina na bezpieczeństwo publiczne". Poseł PiS tłumaczy
(tomekn/pixabay.com)

Zdaniem Rzońcy, po drogach lokalnych odbywa się znaczna część ruchu osobowego i towarowego.

- Te drogi są w bardzo złym stanie. Od wielu lat inwestycje na tych drogach są bardzo małe i niewystarczające. Na tych drogach jest bardzo wiele wypadków, bardzo często nie ma przy nich chodników - powiedział szef sejmowej Komisji Infrastruktury. - Zauważyliśmy ten problem i wychodzimy naprzeciw temu wołaniu samorządowców. Państwo musi pomóc w realizacji tych inwestycji.

W ocenie Rzońcy zły stan dróg lokalnych powoduje również wykluczenie inwestycyjne całych gmin, do których z tego powodu nie chce przyjść żaden inwestor. - Inwestorzy nie przyjeżdżają do tych gmin, bo są złe drogi, to jest blokada i hamuje rozwój regionu. Drogi gminne i powiatowe wołają o pomoc - zaznaczył.

*Będzie nowy podatek od paliwa. Zobacz wideo: *

Według posła PiS, jeśli prace legislacyjne "pójdą zgodnie z planem", to pierwsze pieniądze w ramach FDS byłyby dostępne po wakacjach.

Rzońca tłumaczył, że obecnie jest "dobry moment" na wprowadzenie dodatkowej opłaty za paliwo. - Ceny paliwa za rządów PiS znacznie spadły i wynoszą obecnie ok. 4 zł, a ceny paliwa za rządów PO i PSL wynosiły blisko 6 zł - powiedział. - Więc mamy teraz ten dobry moment, bo mamy niską cenę paliwa. Nie chowamy głowy w piasek i odpowiadamy na apel wójtów i burmistrzów. To jest danina na bezpieczeństwo publiczne - podkreślił.

Według szefa Komisji Infrastruktury po uruchomieniu FDS rocznie będzie można wyremontować ok. 6 tys. km dróg lokalnych.

Samorządowcy wdzięczni

Obecny na konferencji marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl powiedział, że FDS to dobre przygotowanie do mniejszych środków unijnych, jakie będą dostępne po 2020 r. - Trzeba myśleć perspektywicznie i trzeba pogratulować takiego myślenia - dodał.

Zdaniem starosty jasielskiego Adama Pawlusia, powołanie funduszu to szansa szczególnie dla biedniejszych samorządów na poprawę sieci ich dróg. - Mamy wiele dróg, też w terenie górskim i wiele z nich nie nadaje się do użytku. Jestem wdzięczny za tę inicjatywę - zaznaczył starosta.

Natomiast wójt gminy Łańcut Zbigniew Łoza zwrócił uwagę, że fundusz umożliwi wykup gruntów potrzebnych do poszerzenia dróg lub budowy chodników. - To znacznie poprawi bezpieczeństwo, dlatego zdecydowanie popieramy tę inicjatywę - powiedział Łoza.

Paliwo będzie droższe

W projekcie ustawy zaznaczono, że głównym źródłem przychodów FDS będą wpływy z nowo wprowadzanej opłaty drogowej. Nowej opłacie podlegać będzie wprowadzanie na rynek krajowy paliw silnikowych oraz gazu, wykorzystywanych do napędu silników spalinowych. Wg projektu stawka opłaty drogowej będzie wynosić odpowiednio 200 zł za 1 tys. litrów benzyny lub oleju napędowego i 369,69 zł za 1000 kg gazów i innych wyrobów.

W uzasadnieniu projektu ustawy podkreślono, że "zaproponowane zmiany mają zapewnić większą ilość oraz stabilność środków finansowych na dofinansowanie dróg samorządowych oraz zwiększenie elastyczności w wydatkowaniu tych środków dzięki rezygnacji z planowania corocznego".

W ubiegłym tygodniu grupa posłów PiS złożyła w Sejmie projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, który zakłada m.in. dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Fundusz ma zasilać nowa opłata paliwowa w wysokości 20 groszy za litr, a po doliczeniu VAT - 25 groszy.

Z szacunków projektodawców wynika, że stawka opłaty drogowej zapewni wpływy w wysokości ok. 4-5 mld zł rocznie. Połowa kwoty zostanie przeznaczona na Fundusz Dróg Samorządowych, natomiast reszta wpływów zasili Krajowy Fundusz Drogowy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(57)
Tolek
7 lat temu
Gdzie byli dziennikarze jak Tusk pozwalał Orlenowi podnieść cenę nawet do 7zł za litr.Proszę nie pisać antyrządowych pouczeń nie pamiętając o poprzednich rządach PO-PSL.
Wacio
7 lat temu
Panie pośle PIS, skoro z zebranych od paliwa podatków za 2016r na drogi nie wydaliście nawet połowy, to nie mów mi pan o bezpieczeństwie publicznym bo się pan po prostu ośmieszasz. No chyba że chodzi o bezpieczeństwo rządów pana kasty, to wszystko staje się zrozumiałe..
franek
7 lat temu
Korwin miał i ma rację choć Go nie lubię. Zeby dać 500 , wezmą 1000 lub więcej. A o swoje bezpieczeństwo to zadbam sam bo polityk zaraz zechce jeszcze prowizję i wyjdzie 2x drożej.
Kierowca
7 lat temu
Wąż Pis coraz głębiej włazi mi do kieszeni , a tam prawie pusto , obedrą mnie z ostatniej złotówki wmawiając mi jednocześnie że to dla mojego dobra , ta władza to banda bezczelnych oszustów !!!
mm
7 lat temu
Tak więc ciężarówki będą płacić w paliwie oraz dodatkowo Wiatol osoby prywatne będą płacić za autostrady wybudowane z ich podatków dziwnym trafem firmą prywatnym. czyli wszyscy kierowcy zapłacą za budowę dróg, oraz nastąpi podwyżka cena na większość produktów bo wzrosną koszty transportu. Jednym słowem wszyscy zapłacimy za to aby ktoś na tym zarobił.
...
Następna strona