Donald Tusk kilka razy deklarował, że Polska w trakcie swojej prezydencji w Unii Europejskiej będzie starała się doprowadzić do końca rozmowy akcesyjne z Chorwacją. Wcześniej, w ramach swej trzydniowej wizyty na Bałkanach, Tusk odwiedził Czarnogórę i Serbię. W Belgradzie zapewnił, że Polska będzie aktywnie działać, by możliwe było przyznanie Serbii statusu kandydata do Unii Europejskiej. W Podgoricy wyraził nadzieję, że jeszcze w grudniu tego roku Czarnogóra rozpocznie negocjacje z Unią w sprawie akcesji.
Chorwacja jest najbardziej zaawansowna w integracji europejskiej, jeśli chodzi o państwa bałkańskie. Ma zamknięte 30 z 33 rozdziałów, które podlegają negocjacjom. Pozostały jeszcze: wymiar sprawiedliwości, czyli kwestie związane z walką z przestępczością zorganizowaną oraz korupcją i polityka konkurencyjności - czyli restrukturyzacja przemysłu stoczniowego i stalowego.
Polska może udzielić Chorwacji wsparcia w kwestii wykorzystania funduszy unijnych czy polityki regionalnej. Nasi eksperci mogliby także pomóc w przygotowaniu do referendum przedakcesyjnego, które czeka Chorwację na jesieni lub na początku przyszłego roku.
Informacyjna Agencja Radiowa