Przez całą noc czuwano przy ciałach czterech ofiar. Od kul niezidentyfikowanego na razie napastnika poległ rabin Jonathan Sandler i jego dwaj synowie w wieku 4 i 5 lat. Czwarta ofiara to córka dyrektora szkoły, która zginęła na oczach ojca. Jej pogrzeb odbędzie się dzisiaj. Ciała rabina i jego synów zostaną przetransportowane do Izraela.
Ulicami Tuluzy i Paryża przeszły wczoraj wieczorem wielotysięczne tłumy, manifestujących solidarność z rodzinami ofiar. Setki osób wzięły udział w nabożeństwach w synagogach w Tuluzie i w stolicy oraz w szkole, przed którą doszło do tragedii. W południowej Francji obowiązuje najwyższy stopień alarmu antyterrorystycznego. Policja w Tuluzie otrzymała dodatkową broń. Uruchomiono nadzwyczajne środki mające doprowadzić do złapania sprawcy. Psychiatrzy i kryminolodzy podkreślają, iż jest on albo psychopatą albo fanatykiem związanym ze skrajną prawicą lub z integrystami islamskimi.
IAR