Greckie partie nie mogą się porozumieć w sprawie utworzenia nowego rządu, ale łączy je jedno - sprzeciw, mniej lub bardziej stanowczy, wobec drastycznych cięć i programu oszczędnościowego, od którego uzależniona jest międzynarodowa pomoc. Nawet partie proreformatorskie, które negocjowały plan naprawczy z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym, teraz mówią, że konieczne są zmiany. Euroland jednak do tej pory nie zgadzał się na renegocjacje programu. Ministrowie finansów 17-tki, którzy spotykają się w Brukseli, będą musieli wrócić do dyskusji na ten temat. Wbrew zapowiedziom raczej nie zapadnie dziś decyzja o odblokowaniu miliarda euro dla Aten z międzynarodowej pożyczki. Ma on być wypłacony razem z kolejną transzą pożyczki, którą Grecja powinna otrzymać w lipcu. Pod warunkiem jednak, że wcześniej parlament podejmie decyzje o kolejnych cięciach - co w obecnej sytuacji politycznej stoi jednak pod znakiem zapytania.
Informacyjna Agencja Radiowa