Brak marek narodowych, uzależnienie od zachodniego kapitału i niskie marże oraz ataki na swobody, z których korzysta Polska - to tematy, które premier Mateusz Morawiecki poruszył podczas szczytu V4 w Budapeszcie. Money.pl jest na miejscu.
Premier Węgier podkreślał, że to właśnie Grupa Wyszehradzka jest najszybciej rozwijającym się regionem w Unii Europejskiej.
Chodzi o odbudowę zaufania do tego grona i lepszą współpracę z sąsiednimi krajami.
Ministrowie państw Grupy Wyszehradzkiej podpisali memorandum o współpracy dotyczącej rozwoju infrastruktury transportowej.
Tylko one mogą zmusić Moskwę do zmiany polityki wobec Ukrainy.
W spotkaniu, obok Kopacz i premiera Słowacji Roberta Fico, biorą udział także szefowie rządów Czech: Bohuslav Sobotka i Węgier Viktor Orban.
Kraje Grupy Wyszehradzkiej oraz ich przywódcy oczekują na spotkanie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
- Relacje polsko-czeskie są świetne, ale zrobimy wszystko, żeby były jeszcze lepsze, bardziej skuteczne - oświadczył szef polskiej dyplomacji.
Rozmowy szefów dyplomacji będą dotyczyć bezpieczeństwa energetycznego. Udało się już zapoczątkować budowę połączeń transportowych między Polską, Czechami i Węgrami. Dotyczy to m.in. tzw. interkonektorów.
Premier chwali się swoimi osiągnięciami i dowcipkuje na temat afery podsłuchowej.