StraciĹeĹ prawo jazdy? ZadzwoĹ. Nie zdaĹeĹ egzaminu? ZadzwoĹ, tym razem zdasz na pewno. Gdzie? Na Ukrainie. WyĹoĹźysz kilka tysiÄcy zĹotych, ale nikt nie bÄdzie ciÄ pytaĹ o to, czy pijesz za kĂłĹkiem, czy masz na koncie wypadek. Problemy siÄ zacznÄ przy pierwszej kontroli policji.