Brak rąk do pracy tak bardzo doskwiera firmom, że szukają chętnych nawet na drugim krańcu świata. W ubiegłym roku uzyskały zezwolenia wojewodów na pracę dla ponad 24 tys. pracowników z Nepalu, Indii, Bangladeszu, Chin czy Filipin. To dwa i pół razy więcej niż rok wcześniej – wynika z danych resortu pracy.
Doskonalenie zawodowe, szkolenia, nauka przez całe życie - określenia powtarzane przez specjalistów rynku pracy jak mantra trafiają w Polsce w próżnię. Polscy pracownicy wcale nie są zainteresowani podnoszeniem swoich umiejętności.
Rynek pracownika sprawia, że najwięksi konkurencji na rynku walczą o ręce do pracy.
Coraz więcej firm ma problemy z pozyskaniem nowych pracowników.
Zwolnienia to sposób na oszczędności w obliczu spadających zysków.
Branża IT wciąż zmaga się z niedoborem programistów, ale wymagania wobec nich nie zmieniają się, a nawet rosną. W 2018 roku, aby rozpocząć karierę w tym sektorze, nie wystarczy podstawowa znajomość dwóch prostych technologii. Obecnie największe zapotrzebowanie jest na osoby znające języki back-endowe, w szczególności Java i JavaScript. Świadomość, że weekendowy kurs programowania to za mało, ma już 69 proc. Polaków.
48 godzin w tygodniu – tak może wyglądać Twój tydzień pracy po zmianach w kodeksie, ostrzega Partia Razem.
To prawdziwa rewolucja. Niemiecki związek zawodowy IG Metall wywalczył dla 2,3 mln pracowników skrócenie tygodnia pracy o kolejne 7 godz. Związkowcom udało się również wynegocjować podwyżkę. Kiedy podobnymi sukcesami będą mogły pochwalić się nasze związki?
Niektórzy pracownicy będą mogli pracować dłużej, niż przewiduje norma, ale nie dostaną od razu zapłaty. Problem będą mieli palacze, a każda firma będzie mogła zlecić pracę w sześć niedziel. Szykują się zmiany w prawie pracy.
Jak przekonuje Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, mimo skoku bezrobocia, to i tak dobry wynik.