66 tys. zł - tyle kosztował protest niepełnosprawnych. Wraz ze swoimi opiekunami domagali się wyższych świadczeń i przebywali w budynku Sejmu od połowy kwietnia do końca maja.
Rząd nie zrezygnuje z programu 300 plus. 1,5 mld zł na wyprawki szkolne dla wszystkich uczniów mogłoby być przeznaczone na spełnienie postulatów osób niepełnosprawnych. Tak jednak nie będzie. Szefowa MEN Anna Zalewska uważa, że pieniądze dla niepełnosprawnych i tak są w systemie.
- Może i nowy podatek jest potrzebny, ale rząd ogłasza je tak, że skłóca ludzi - mówi money.pl pan Jerzy Kowalski z Wejherowa, niepełnosprawny i ojciec niepełnosprawnego, którego rodzina od kilkunastu lat utrzymuje się z renty.
Do kompromisu trzeba dwóch stron. Na dziś ta druga uważa, że dajemy za mało – powiedział money.pl Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i opieki społecznej. Zdaniem ministra nie stać Polski na pomysły protestujących.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział opodatkowanie grupy najbogatszych Polaków i utworzenie funduszu, z którego pieniądze pójdą na pomoc niepełnosprawnych. Poseł Tadeusz Cymański powiedział w środę, do czyjej kieszeni sięgnie rząd.