W 2012 r. Kiszczak został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu za udział w grupie przestępczej przygotowującej stan wojenny. W 2013 r. SA zawiesił badanie apelacji Kiszczaka z uwagi na jego złe zdrowie.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa ze źródeł zbliżonych do organów ścigania, Kiszczaka zabrała rano z jego warszawskiego mieszkania karetka w asyście policji.
Stan wojenny miał na celu wyeliminowanie kilku tysięcy osób i złamanie coraz silniejszego sprzeciwu wobec komunistycznych władz - podkreślają historycy.
Uzasadniając orzeczenie sędzia Zbigniew Kapiński podkreślał, że winę zawsze określa się indywidualnie.
27 maja Sąd Apelacyjny w Warszawie zbada apelacje od wyroku sądu I instancji w sprawie wprowadzenia w 1981 r. stanu wojennego
Są w nich ciekawe oceny personalne jego głównych autorów spisane na gorąco, w grudniu 81 roku.
Ironia niestety nie przystoi tym, którzy stali po stronie osób trzymających ujadające psy i tym, którzy stali po stronie strzelających do robotników.
Przed domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego miała miejsce manifestacja przeciwników wprowadzenia stanu wojennego.
Córka generała powiedziała, że niestety, ale pomoc, jakiej udzielono jej ojcu okazała się niewystarczająca.
Blisko jedna piąta sądzi, że najważniejszym powodem było utrzymanie komunistów przy władzy.