W śledztwie dotyczącym SKOK Wołomin zatrzymano 4 osoby – informuje Prokuratura Krajowa. Są podejrzani o umożliwianie wyłudzenia kredytów na blisko 4 mln zł.
Podejrzany objęty jest teraz dozorem policyjnym i nie może opuszczać kraju.
Gdyby nie było nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego i gwarancji BFG, członkowie SKOK Wołomin straciliby swoje oszczędności - napisał rzecznik Komisji Łukasz Dajnowicz.
W toczącym się śledztwie zebrano materiały potwierdzające następne nielegalnie udzielone pożyczki na szkodę kasy.
Przyczyną upadłości były m.in. nieprawidłowości przy udzielaniu wysokokwotowych kredytów.
Upadłość kasy będzie kosztować BFG około 2,2 miliarda.