Tak twierdzi agencja Reuters, powołując się na polskiego dyplomatę. Prezydent USA nie potwierdza tych rewelacji.
Dwudniowa wizyta prezydenta USA w Warszawie dobiegła końca. Przyniosła deklarację współpracy przy wydobyciu gazu łupkowego i zapowiedź zmian w przepisach wizowych dla Polaków. Przed odlotem Obama złożył kwiaty pod Tablicą Smoleńską i porozmawiał z rodzinami ofiar.
Eurodeputowany PJN-u Paweł Kowal powiedział, że jest rozczarowany pierwszym dniem wizyty prezydenta USA.
Mają pomagać w szkoleniu polskich pilotów na samolotach bojowych F-16 i transportowych C-130.
Zagraniczne media komentują pierwszy dzień wizyty prezydenta USA w Warszawie.
Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim możliwości wykorzystania polskiego doświadczenia z okresu transformacji w innych częściach świata. Poruszona zostanie też kwestia zniesienia wiz dla Polaków i wydobycia gazu łupkowego.
Zakończył się uroczysty obiad w Pałacu Prezydenckim, którego honorowym gościem był Barack Obama. Prezydent USA jest już w hotelu, w którym spędzi najbliższą noc. Jutro Obama spotka się z liderami partii politycznych i rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej.
Całkowicie zamknięte jest Krakowskie Przedmieście, zakaz parkowania obowiązuje w rejonie hoteli: Hyatt, Sheraton, Marriott.
Lech Wałęsa nie spotka się z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą.
Wstępne ustalenia mówią o 5 maszynach typu Hercules i F-16 raz na kwartał. Zarówno liczba amerykańskich wojskowych, jak i samolotów może z każdym rokiem być zwiększana.