600+ to nowy pomysł samorządowców Prawa i Sprawiedliwości z Płońska. Chcą, by miasto do programu dopłacało 100 zł miesięcznie. Kandydat PiS na burmistrza tego miasta twierdzi, że są na to pieniądze.
Prezes PiS zapewnia, że znajdą się dodatkowe pieniądze dla blisko 9 mln emerytów i rencistów. Liczy, że hasło 500+ znowu zapewni zwycięstwo w wyborach. Problem w tym, że to już nie to samo 500+ i nie wiadomo gdzie znaleźć dodatkowe miliardy, bo budżet jest na minusie, a licznik długu bije.
Rok 2019 to rok podwójnie wyborczy. Wiosną zdecydujemy, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim, jesienią, kto będzie reprezentował nas na Wiejskiej. Wybory widać także w projekcie budżetu, którym zajmie się dziś rząd, choć grupy tradycyjnie pomijane nadal będą niezadowolone.
Odwrócony cenzus majątkowy – tak w skrócie można opisać nowy pomysł władz PiS na nadchodzące wybory samorządowe. Jeśli członek partii będzie za bogaty, nie znajdzie się na liście – donosi "Rzeczpospolita".
Krajobraz po wyborach w Polsce zawsze jest taki sam. Miasta oklejone nieaktualnymi plakatami, śmietniki pełne ulotek i brak chętnych do ich posprzątania. W trakcie zbliżających się kampanii politycy na promocję siebie będą mogli wydać więcej, o wiele więcej, niż cztery lata temu.
- Minister finansów Teresa Czerwińska sama jest frankowiczem, ale z pewnością nam nie pomoże. Osobą decyzyjna w kwestii kredytów w obcej walucie jest premier Mateusz Morawiecki. Był prezesem banku, za jego kadencji zaczęło się udzielanie takich kredytów - mówi money.pl Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu. Frankowiczów ucieszył niski kurs szwajcarskiej waluty, ale wcale nie kwapią się do przewalutowania umów. Dlaczego? Bo im się to po prostu nie opłaca.
Na małopolskich listach prawicy znaleźli się także m.in. Marek Pęk, syn senatora Bogdana Pęka oraz Jan Duda, ojciec europosła Andrzeja Dudy.
Mandat poprzedniego prezydenta miasta Wojciecha Bernatowicza wygasili radni po prawomocnym wyroku skazującym go za branie łapówek.
Pietrukiewicz uzyskał 805 głosów, czyli 60,8 procent. Pokonał dotychczasowego wójta Józefa Laskowskiego, odwołanego w kwietniu.
Uwagę mediów zwróciła gmina Vesime na północy, w której jest 574 wyborców. Kandydaci wykazali się tam wyjątkową fantazją przy nazywaniu obywatelskich list wyborczych.