Sąd Konstytucyjny Egiptu uznał, że obecny parlament został wybrany niezgodnie z konstytucją, i zakwestionował jego skład.
- To nauczka, że dyktatorzy powinni być obalani w bardzo przemyślany sposób - mówi Money.pl włoska senator Emma Bonino.
Ponad połowa głosujących w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Egipcie wybrała kandydatów utożsamianych z rewolucją.
Do drugiej tury, według nieoficjalnych wyników, przeszedł kandydat Bractwa Muzułmańskiego Mohamed Mursi i człowiek starego reżimu i armii Ahmed Szafik.
Przedstawiciele Bractwa powołali się na własne sondaże powyborcze exit polls po zakończonej wczoraj dwudniowej pierwszej turze.
W Egipcie zakończyło się dwudniowe głosowanie w wyborach prezydenckich. Wstępnych wyników można oczekiwać w sobotę.
Problemem dla armii jest między innymi możliwość znalezienia się pod nadzorem cywilnego prezydenta, a co więcej - islamisty.
Takiego bilansu walki z protestującymi nikt się nie spodziewał.
Dwaj kandydaci zadeklarowali, że zawieszają kampanię wyborczą w odpowiedzi na walki, które wybuchły przed ministerstwem obrony w Kairze.
Byli członkowie reżimu Hosni Mubaraka, nie będą mogli startować w wyborach prezydenckich w Egipcie.