Miniony tydzień na rynku srebra upłynął pod znakiem konsolidacji cen. W poniedziałek za uncję tego kruszcu płacono 12,73 USD. W środę cena wzrosła do 12, 93 USD i utrzymała się na prawie niezmienionym poziomie do końca tygodnia.
Wyjątkowo dynamiczny okres na giełdzie metali szlachetnych. Od poniedziałku do piątku złoto staniało o prawie 3,5 %, co stanowi największy tygodniowy spadek cen tego kruszcu od ponad 4 miesięcy.
W minionym tygodniu srebro zanotowało spore spadki spowodowane zniżkami cen ropy naftowej oraz umocnieniem się dolara, po publikacji pozytywnych danych makroekonomicznych.
Złoto rozpoczęło miniony tydzień, na poziomie 667,25 USD za uncję. Do piątku jego ceny wzrosły niemalże o 14 dolarów, przekraczając poziom 10-tygodniowego wyżu.
Kolejny tydzień systematycznego wzrostu cen srebra. W poniedziałek, na Giełdzie Londyńskiej, za uncję tego kruszcu płacono 13,03 USD.
Miniony tydzień przyniósł zwyżki na rynku metali szlachetnych. Słabnące notowania dolara oraz drożejąca ropa umożliwiły złotu otwarcie na poziomie 657,00 USD za uncję oraz odrobienie części strat z poprzedniego tygodnia.
Srebro rozpoczęło poniedziałkową sesję na poziomie 12,74 USD za uncję. Miniony tydzień charakteryzowały duże zwyżki na rynku metali szlachetnych. Słabnący dolar oraz bardzo wysokie ceny za baryłkę ropy spowodowały wzrost atrakcyjności srebra i złota, jako alternatywnej formy inwestycji.
Na początku minionego tygodnia, ze względu na obawy związane z rynkiem papierów wartościowych oraz słabnące notowania dolara, złotu udało się przezwyciężyć ostatnie niże cenowe.
Srebro rozpoczęło miniony tydzień na poziomie 12,54 USD za uncję. Niepokoje na rynku papierów wartościowych oraz strach przed zamachami bombowymi w Wielkiej Brytanii wpłynęły pozytywnie na notowania złota i srebra, które w oczach inwestorów zyskały na atrakcyjności jako alternatywna forma inwestycji.
Utrzymująca się od kilku tygodni spadkowa tendencja na rynku metali szlachetnych jest korzystna dla inwestorów, którzy planują zbudować długie pozycje na złocie, oczekując wyższych cen w późniejszym okresie tego roku.
W poniedziałek cena uncji srebra wynosiła 12,96 USD. Miniony tydzień był kontynuacją trwających od dłuższego czasu spadków na rynku. Niże cenowe są doskonałą okazją do dokonywania zakupów, które mają przynieść zyski w dłuższej perspektywie czasowej.
Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem niewielkich spadków. Złoto rozpoczęło poniedziałkową sesję na poziomie 658.00 USD za uncję.
Pomimo letniej aury i słonecznej pogody, miniony tydzień nie był najlepszy dla rynku srebra. Upłynął pod znakiem wyraźnych spadków.
W poniedziałek cena za uncje srebra wynosiła 13,16 USD. Cały ubiegły tydzień minął pod znakiem niewielkich spadków, jednak długookresowe prognozy rynku wyglądają optymistycznie.
Złoto rozpoczęło tydzień na poziomie 652,75 USD za uncję. Maj i czerwiec to tradycyjnie okres, kiedy ceny kruszców są stosunkowo niskie. Wpływ na tą sytuację ma zakończenie okresu ślubnego w Indiach, oraz ograniczenie zakupów przez włoskich jubilerów, którzy rozpoczęli sezon urlopowy.
Miniony tydzień rozpoczął się od zwyżek na rynku srebra. Na poniedziałkowym otwarciu, za uncję tego kruszcu trzeba było zapłacić 13,67 USD, a w ciągu dnia ustanowił on kolejny szczyt cenowy, na który wpływ miały informacje o coraz lepszej sytuacji na rynku towarów i usług.
Na poniedziałkowym otwarciu za uncję złota płacono 670,75 USD. Uczestnicy rynku wykorzystali słabnącego dolara, jako sposobność do dokonywania zakupów.
Złoto rozpoczęło mijający tydzień od 662,40 USD za uncję i do środy utrzymywało się na zbliżonym poziomie. W dalszym ciągu mamy do czynienia z rynkiem niedźwiedzia.
Srebro rozpoczęło tydzień na poziomie 12,93 USD za uncję. Po wcześniejszej korekcie, inwestorzy oczekiwali zwyżkowania cen, które jednak nie nastąpiły ze względu na rekordowo dobre notowania dolara względem innych światowych walut oraz spadające ceny ropy naftowej oraz miedzi.
W ub. tygodniu złoto traciło na wartości, a inwestorzy realizowali zyski. Na poniedziałkowym otwarciu, za uncję kruszcu płacono 674.20 USD.
Miniony tydzień przyniósł wiele okazji do realizacji korzystnych zakupów. Spadające ceny srebra wykorzystywali łowcy okazji i inwestorzy.
Złoto rozpoczęło tydzień na poziomie 680,80 USD za uncję. W poniedziałek jego notowania rosły, ze względu na przypuszczenia, iż zwalniająca gospodarka USA zmusi Bank Rezerw Federalnych do utrzymania dotychczasowego poziomu stóp procentowych (5,25%).
Srebro rozpoczęło tydzień na poziomie 13,45 USD za uncję. Od wtorku, na rynku metali szlachetnych rozpoczęły się spadki wywołane obniżeniem cen ropy naftowej oraz umocnieniem się dolara w stosunku do euro.
Analitycy są zgodni, że ceny złota będą rosły i jeszcze w tym roku przekroczą granice oporu 700 dol. za uncję. Zaznaczają jednak, że nie należy oczekiwać, że przez cały rok wzrosty nie napotkają żadnych przeszkód.
Wzmocnienie waluty amerykańskiej osłabiło atrakcyjność metali szlachetnych, jako alternatywnych form inwestycji. Większości analityków uważa jednak spadki cen kruszców za przejściowe, a ogólną tendencję określają jako zwyżkową.
Złoto zyskało na wieść o tym, że tępo wzrostu amerykańskiej gospodarki w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniosło jedynie 1,3%. Jest to najniższy wynik od czterech lat.
Srebro rozpoczęło tydzień na poziomie 13,86 USD za uncję. We wtorek ceny zatrzymały się na nieco powyżej 14 USD za uncję. Po początkowych wzrostach, będących odpowiedzią na słabnącego dolara, przyszedł czas na spadki.
Wzrost cen złota w ubiegłym tygodniu zatrzymał się na granicy oporu, czyli mniej więcej na poziomie 690 USD za uncję. Było to do przewidzenia, gdyż granica 700 USD stanowi dla inwestorów pewną psychologiczną barierę.
Notowania srebra oderwały się w zeszłym tygodniu od wartości złota i podążały w zupełnie przeciwnym kierunku.
Po Świętach Wielkanocnych, ceny srebra - podobnie jak ceny złota - poszły w górę.