Jakie nastroje w rządzie po wyborach? Pierwszy taki komentarz
- Możemy oczekiwać, że przedłuży się okres podwyższonej niepewności, a to wszystko nakłada się na dosyć niebezpieczną sytuację międzynarodową Polski. Było trudno, będzie bardzo ciężko - powiedział minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski w wystąpieniu otwierającym Europejski Kongres Finansowy.
- Mam przed sobą przemówienie napisane w ubiegłym tygodniu, ono jest tak samo aktualne dziś jak było wczoraj, ale niewątpliwie zmieniły się okoliczności. Zmieniły się na gorsze - powiedział minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski podczas przemówienia na Europejskim Kongresie Finansowym, który odbywa się w Sopocie.
Szef MAP komentuje wynik wyborów
- Możemy oczekiwać, że przedłuży się okres podwyższonej niepewności, a to wszystko nakłada się na dosyć niebezpieczną sytuację międzynarodową Polski. Było trudno, będzie bardzo ciężko - ocenił Jaworowski.
- Ale to nie zwalnia mnie z obowiązku ciężkiej pracy i skłania do pewnej refleksji. Najgorsze, co dziś możemy zrobić, to pogrążyć się w jakimś biadoleniu - podkreślił minister.
Przypomnijmy, że wybory prezydenckie w Polsce wygrał kandydat PiS Karol Nawrocki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes bez produktu. Absurd? Raczej genialny plan - Wiktor Schmidt w Biznes Klasie
Jaworowski o "epokowej" zmianie na polskim rynku
Szef MAP podkreślił, minął rok od kiedy objął on stanowisko ministra aktywów państwowych i zadeklarował, że "nie zamierza zdejmować nogi z gazu". W swoim przemówieniu odniósł się też do wydarzenia, które według niego ma "charakter epokowy" dla polskiego sektora finansowego, czyli o tworzeniu nowej struktury między Pekao i PZU, w której to bank stanie na czele grupy.
- Tym samym skończy z niezdrową i niespotykaną na świecie sytuacją, w której ubezpieczyciel zarządzał dwoma nieco konkurującymi ze sobą bankami - podkreślił minister Jaworowski. Chodzi o Pekao SA i Alior Bank, których PZU jest największym udziałowcem.