Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Stopy RPP bez zmian. "Piątka Kaczyńskiego" może podwyższyć raty kredytów

78
Podziel się:

To już 48. miesiąc z rzędu Rada Polityki Pieniężnej spotyka się i pozostawia wszystko po staremu. I oby tak dalej - mogą powiedzieć ci, którzy spłacają kredyty. Wszystko może się zmienić, jeśli nowe wydatki rządu przegrzeją gospodarkę. Wtedy szykujmy się na wyższe raty.

Prezes NBP, Adam Glapiński
Prezes NBP, Adam Glapiński (East News, JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Oczekiwanie na decyzję RPP było tak duże, że przed 13:00 w środę padła strona internetowa NBP i długo nie mogła się podnieść. Komunikat ukazał się z opóźnieniem, podobnie jak miesiąc temu, co zdaniem wielu analityków zwiastuje, że rośnie ryzyko podwyżki.

Przez przynajmniej najbliższy miesiąc kredytobiorcy nie muszą się tym przejmować. Główna stopa referencyjna wynosić będzie nadal 1,5 proc. - podała Rada Polityki Pieniężnej w środę, po dwudniowym posiedzeniu. Od tej stopy zależy pośrednio stawka WIBOR, która wpływa na oprocentowanie kredytów w bankach.

Za kredyty złotowe na mieszkania nadal będziemy więc płacić w bankach średnio 3,7 proc. odsetek, tak jak NBP wyliczył w styczniu. Za kredyty konsumpcyjne ze spłatą do jednego roku zapłacimy około 5 proc. oprocentowania.

Zobacz też: Hanna Gronkiewicz-Waltz ujawniła, ile zarabiała jako prezes NBP

Piątka Kaczyńskiego podwyższy raty kredytów?

Konferencja prasowa, na której rada skomentuje swoją decyzję, odbędzie się o 16:00.

- Interesującym tematem będą zapatrywania członków Rady na skutki zapowiadanych programów socjalnych i czy mogą one wpłynąć na ścieżkę polityki monetarnej. W ostatnich dniach największy gołąb w Radzie, Jerzy Żyżyński, zasugerował, że impuls fiskalny może doprowadzić do przegrzania gospodarki, co mogłoby skłonić RPP do myślenia o podwyżkach - komentuje Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

Ostatni raport Komisji Europejskiej obniżył prognozy polskiej inflacji w bieżącym roku do 2,3 proc. z 2,6 proc. szacowanych jeszcze jesienią 2018. Tyle że nie uwzględniono wtedy nadzwyczajnego transferu około 28 mld zł w 2019 roku.

Według prognoz Santander Bank Polska konsumpcja w efekcie nowych przelewów od rządu będzie rosła o nawet 5,4 proc. rok do roku, choć bez "piątki" zanosiło się o tempo 4-procentowe. Na rynku pojawią się nowe pieniądze i trafią w większości do sklepów. Za tym może iść wzrost cen towarów, czyli inflacja.

Z kolei im wyższa inflacja, tym większa szansa, że RPP podwyższy stopy procentowe. A wtedy… raty kredytów pójdą w górę.

Ostatni raz stopy procentowe NBP zmieniono w marcu 2015 roku. Zakończyła się wtedy seria obniżek, która zaczęła się trzy lata wcześniej. Od tej pory Rada Polityki Pieniężnej spotyka się co miesiąc i ogłasza, że nic nie zmienia.
Oprócz stopy referencyjnej nic nie zmieniło się też w przypadku stopy lombardowej (2,5 proc.), stopy depozytowej (0,5 proc.) i stopy redyskonta weksli (1,75 proc.).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(78)
Kama
5 lata temu
Ale straszycie
Sekretarki
5 lata temu
Jak tam aniołki
Karol
5 lata temu
Spoko wróci PO i będzie po staremu.
I.
5 lata temu
Aha rozumiem po to żeby mieli jeszcze wyższe pensje. Super tak dalej trzymać w państwie.....
a5
5 lata temu
Ciężko pracują - im się należy.
...
Następna strona