Forum Polityka, aktualnościKraj

1,3 mln zł dla Kalaty od Netzla

1,3 mln zł dla Kalaty od Netzla

Money.pl / 2008-02-18 11:46
Komentarze do wiadomości: 1,3 mln zł dla Kalaty od Netzla.
Wyświetlaj:
Obserwator! / 87.207.53.* / 2008-02-19 22:13
Klasyczny przypadek rzucenia padliny między głodne (sensacji) psy gazetowe. Nikt się nie pyta za co dostali Kalatowie to odszkodowanie. Informacja o tym zdarzeniu jest tak skonstruowana, iż sugeruje wyjątkową pazerność uposażonych. No bo przecież dostali 60'000 zł. Może jednak warto by się dowiedzieć skąd wynikała ta "hojność" PZU i ile dzięki temu ten ubezpieczyciel chciał zaoszczędzić na uchylaniu się od spełnienia umownego zobowiązania. Żenujące insynuacje o przerzuceniu ciężaru wypłaconego odszkodowania na innych ubezpieczonych świadczą tylko o zupełnym braku kompetencji autorów tych pomówień albo o wyjątkowo ich złej woli. Ubezpieczyciel, którego zyski liczone są w miliardach złotych, nie musi niczego na nikogo przerzucać. Nie znam sprawy i nie chcę nikogo bronić ani oskarżać. Znam za to metodę zwaną opluskwianiem, polegającą na mieszance przemilczeń, nadinterpretacji i przejaskrawień. Ten przypadek nosi wszelkie znamiona takiego właśnie rzemiosła. Myślę, iż tą sensację trzeba zestawić z informacją ministra Grada o tz "dobrej wiadomości". Wiadomości dotyczącej wepchnięcia w paszczę EUREKO całego PZU a nie, jak w omawianym powyżej przypadku - drobnego ułamka procenta jego zysku w formie wypłaty ubezpieczenia, wskazuje na intencje autorów tego marketingowego planu przykrycia medialnym szumem rzeczywistych, miliardowych nadużyć. Odszkodowaniem dla Kalatów zajmuje się już podobno prokurator. No i bardzo dobrze, że sprawa tam trafiła. Teraz czas na tą samą ścieżkę wprowadzić autorów „dobrej wiadomości”.
obserwator / 2008-02-19 19:27 / Tysiącznik na forum
Wypowiedzi internautow zamieszczone poniżej są żenujące, niesprawiedliwe, źle świadczące o Polakach ktorzy sa zazdrosni, podobni do psow ogrodnika, sami nie zjedzą drugiemu nie dadzą. W wypadku utracil na cale życie mąż Pani Kalaty, jest sparalizowany, czy za taki wypadek kwota 1300000 zl to duża kwota , jak w totolotka codziennie można wygrać dużo więcej. Odprawy i zarobki ludzi władzy są kosmiczne i nikt sie nie protestuje. Lekarze dostali kosmiczne pięniądze, ale pacjenci sa przenoszeni ze szpitali do szpitali a pielęgniarki nie poprzestaja strajkować. Zazdrość ludzka nie ma granic, jakby nikt nie wiedzial że żeby sie wyleczyć trzeba mieć kosmiczne pieniądze. Pozornie tylko opieka jest bezppłatna, ja osobiście mam duży zal do służby zdrowia, nigdy nie zauważylem żeby pomogli, tylko szczęściarzom sie uda, jak w lotto wygraja i zaplacą swoje. Ci co napisali bzdury niech spłona ze wstydu, bo i ich nieszczęście może wziąć w niewole np. życie sparaliżowanego to piekiełko na ziemi jak nie ma pieniędzy na leczenie.
larson41 / 2008-02-20 01:33 / Bywalec forum
szkoda ze te same argumenty nie przemawiaja do ubezpieczcieli w innych wypadkach . ze nie doznaja naglych olsnien , kiedy sprawy dotycza normalnych obywaleli, a moze wydaje sie komus ze normalny kowalski nie potrzebuje dodatkowych badan? dodatkowej opieki? kasy poprostu kasy co????? a co do wstydu ta szanowna paniusiu to czasy stosow szatanow i wstydu to dawna epoka teraz liczy sie kasa a forsa nie smierdzi
olo1 / 89.79.212.* / 2008-02-18 16:46
Milion dla Anny Kalaty do kontroli

Rodzina Anny Kalaty dostała ponad milion złotych odszkodowania z PZU

Dwa tygodnie - tyle czasu potrwa kontrola Komisji Nadzoru Finansowego w PZU. Chodzi o ponad milion odszkodowania dla byłej minister pracy Anny Kalaty. Działaczka Samoobrony dostała je w kilka miesięcy po tym, jak jej głos umożliwił Jaromirowi Netzlowi utrzymanie fotela prezesa Państwowego Zakładu Ubezpieczeń.

Wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Artur Kluczny tłumaczył dziś, że członkowie Komisji wstrzymują się od głosu, jeśli uznają, że "ich powiązania z wnioskodawcą sprawy mogą powodować stronniczość". "Gdybym ja znajdował się w sporze - wyłączyłbym się z głosowania" - dodał Kluczny.

Powodu, by nie brać udziału w głosowaniu nad zaakceptowaniem Jaromira Netzla nie widziała jednak - jak wynika z doniesień prasy - minister pracy Anna Kalata. Jej mąż i dzieci od ponad 10 lat toczyli z Państwowym Zakładem Ubezpieczeń sądowy spór o wypłatę odszkodowania po wypadku samochodowym. Ślimacząca się sprawa kilka miesięcy po kluczowym dla Netzla głosowaniu nabrała przyspieszenia - czytamy w "Newsweeku".

Głos Kalaty uratował Netzla

PZU zawarło z rodziną pani minister ugodę sądową, na podstawie której firma wypłaciła ponad milion złotych. "Rzeczywiście, prezes Netzel przedstawił sprawę zarządowi" - przyznaje w rozmowie z "Newsweekiem" Jolanta Strzelecka, była wiceprezes ubezpieczyciela.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kilka miesięcy wcześniej Anna Kalata uratowała skórę Jaromirowi Netzlowi. Gdy 19 grudnia 2006 roku Komisja Nadzoru Finansowego decydowała, czy Netzel będzie nadal zasiadał w fotelu prezesa PZU, na pozytywnym wyniku głosowania zaważyło właśnie poparcie minister pracy. Głosowanie zakończyło się wynikiem 4:3 dla Netzla.

"Osoba, której najbliżsi byli w sporze z PZU, nigdy nie powinna zasiadać w organach nadzorujących spółkę i prowadzić rozmów w spornej sprawie" - mówi "Newsweekowi" profesor Antoni Kamiński, założyciel polskiego oddziału Transparency International, organizacji, która tropi korupcję. Nazywa to krótko: konflikt interesów.

"Nie znałem pani minister"

Były prezes PZU bagatelizuje sprawę i nie łączy tych dwóch faktów. "W grudniu 2006 roku, gdy zapadała decyzja KNF, nie wiedziałem o sprawie rodziny Anny Kalaty, a jej samej nie znałem" - tłumaczy "Newsweekowi". Jak dodaje, roszczenia rodziny byłej minister były zasadne i sąd mógł przyznać w tej sprawie o wiele większe odszkodowanie niż milion złotych. Nawet 100 milionów. Stąd ugoda.

"Zarząd PZU wydał więc dyrektywę, by - gdy roszczenia są zasadne - zawierać ugody. Inaczej narażałoby to firmę na koszty postępowań, które często przewyższały kwotę, jakiej pierwotnie domagali się poszkodowani" - twierdzi Jaromir Netzel.

dziennik.pl
acomitam / 83.11.113.* / 2008-02-18 15:57
A gdzie dobry obyczaj: my nie ruszamy waszych, a wy nie ruszacie naszych? Chyba coś jednak poszło nie tak i ktoś tu napsuł w nadbudowie. Po nagonkach na Ryszarda K. i Jana K. teraz w odwecie pod nóż idą ludzie PiS. I dobrze, tylko dlaczego Ryszard K. i Jan K. nagle zniknkęli z pierwszych stron gazet i powrócili do dawnej sławy wybornych biznesmenów i filantropów, grupa trzymająca władzę okazała się czystą konfabulacją nienawistników i ludzi umysłowo chorych, firma J&S nagle odzyskała honor i 480 mln zł, Jędruch, ten od Koloseum, zażywa życia na wolności... aż nie chce mi się pisać.
Zbigniew ze Śląska / 83.30.192.* / 2008-02-19 09:52
To nie pisz. Bo mieszasz fakty. Tutaj chodzi o grubą forsę, którą ubezpieczyciel dał Kalacie, a odebrał pozostałym klientom. A zrobił to podwyższając składki (m.in. poprzez odstąpienie od ulg, np. za punkty dla tankującym w "BP") oraz zaniżając wypłaty odszkodowawcze "zwykłym" klientom (m.in. poprzez zwiększanie kwoty tzw. "pozostałości").
A ty skaczesz po tematach jak wesz po grzebieniu. Co szkoda ci tej, która wyłudziła taką forsę? Żenada. Współczuję ci. I życzę zdrowia, bo o rozun dla takich jak ty jest już za późno.
janoo55 / 2008-02-18 19:47 / Bywalec forum
napisz, napisz Pan Ryszard ma więcej spokoju bo jest bardzo dobrym kolegą Pana Prezydenta i bardzo dużo mu zawdzięcza. Pan Netzel to kolega Pana Jarka wiesz tego co nie ma prawa jazdy, konta w banku i tuli się do kota. Kobitę pewnie będzie miał w następnym wcieleniu. Smrody pisiorów dopiero zaczną wychodzić.
czater / 2008-02-18 18:38 / Tysiącznik na forum
Imbecylu Jan K tydzien temu odebral tytul honorowego brata Paulina Jasnej Góry więc nie pisz bzdur bo Kaczynski da sie pociac byle tam wystapic
Lubicz / 2008-02-18 18:36
No i co PiSozłodzieje, tak wygląda "walka z korupcją"!!! Żądali w sądzie 300 tys., a w rzekomej ugodzie otrzymali 1,3 mln. Łatwo rozdaje się cudze czyli nasze pieniądze.
kd44 / 83.21.63.* / 2008-02-18 17:44
W CBA szefa zmienili czy telefony wyłączyli ,gdybym ja cos miał na Kulczyka albo Krauzego to zadzwonił bym do nich a ciebie co hamuje.Taka gadka dla gadki byle wode spuszczac w pis-uarze
Bodek2 / 2008-02-18 16:24 / Bywalec forum
A co konkretnie masz do Jana K. i Ryszarda K. ?

Odnośnie Jaromira N. oraz Anny K. pojawiły się nowe, ciekawe informacje i cieszę się, że mogłem je poznać. Czy coś nowego ciekawego odnośnie K i K również?
Anty Kaczka / 85.222.34.* / 2008-02-18 15:27
Przecież ta cała PSIa kanapa to jeden wielki przekręt. Do kasy się dobierali jeszcze jako Porozumienie Centrum Nawet spółkę Telegraf & Telefon założyli. Tylko Lechu jak się zorientował jakich ma współpracowników to ich powypieprzał. Stąd ta obecna nienawiść w tych kaprawych oczkach to Lecha W.

PS - Moje w..... rydzykowe - dajcie jakiś ludzki głos a nie tylko PSI jazgot.
Polski Obywatel / 66.135.37.* / 2008-02-18 15:20
Właśnie przez takie przekręty Polskie społeczeństwo wybrało PO
Sabre / 2008-02-18 14:24 / Tysiącznik na forum
Kolejny przykład "negocjacji politycznych", kolejny królik z kapelusza. Teraz rozumiem dlaczego PiS tak często powołuje sie na wysokie poparcie dla PO w zakładach karnych:) Po prostu boją się, że zostaną wyjatkowo "ciepło" przywitani za kratkami. Ale biorąc po uwagę szybkie tempo ujawniania tych ich "zasad rewolucji moralnej", wkrótce sondaże mogą się tam zmienić.
Mam nadzieję też, że prokuratura i sądy (zgodnie z zasadami IV RP - w końcu obowiązującymi dla jej niedoszłych twórców) zastosuje wobec nich te ich własne zasady. Taki na przykład 10 letni tymczasowy areszt wydobywczy dla premiera Jarosława K. i ministra Zbigniewa Z. Przecież mogliby mataczyć ... .
zresztąpiecięje...ł! / 83.24.209.* / 2008-02-18 17:10
i snujesz marzenia esbeku, zamiast uderzyć się w piersi i wyznać, że przegapiłeś mozliwość dokopania kaczorom, kiedy mogłeś. Teraz podniecasz się ewidentnie na darmo.
janoo55 / 2008-02-18 19:49 / Bywalec forum
kwaśny ormowcu kolejny wpis za michę zupy od pisiorów.
Aramis 10 / 83.22.209.* / 2008-02-18 13:02
Żaden konflikt interesów w tej sprawie nie zachodził. Cała sprawa ma na celu odwrócenie uwagi od faktycznych problemów państwa.
I tego należy się trzymać , mordo ty moja!

Inna sprawa ,że teraz wiadomo jaki to "interes narodowy" przyświecał politykom PiS ,którzy tak dzielnie walczyli o zachowanie PZU w polskich rękach że teraz przyjdzie nam pewnie za to zapłacić i to słono.
Tomwic / 2008-02-18 14:00 / Bywalec forum
No tak, Kali ukraść krowę - to dobry uczynek !
Jak to dobrze, że pisiaki nie uczą się na błędach.
A problemy Państwa istnieją .....powyża sprawa jest jednym z nich.
KAP / 2008-02-18 13:53 / Tysiącznik na forum
wiadomosc podala GW wiec wiadomo juz ze Michnik knuje przeciw Polsce. Reszte tekstu uzasadnienia pozostawiam PSF, Handlowi Wyrokami, Lowcy Wyksztalciuchów, arch oraz Gazecie Polskiej...
kemikalbrader / 2008-02-18 13:35 / Bywalec forum
Trzeba zadać sobie pytanie: Komu zależy na nagłaśnianiu takich spraw? Gdzie są źródła u których powstają zlecenia na pisanie tego typu artykułów? Od czego mają odwrócić uwagę?
Tomwic / 2008-02-18 14:03 / Bywalec forum
Co za głupia komunistyczna retoryka!
Wszystkim uczciwym ludziom zależy !!
kemikalbrader / 2008-02-18 14:23 / Bywalec forum
Dziękuje, dziękuje. Staram się o pracę w Naszym Dzienniku.
~Kris / 2008-02-18 13:26 / Tysiącznik na forum)
Dokładnie tak, ale nam nikt oczu nie zamydli!
Wiadomo, że to GRU do spółki z Niemcami doprowadziło do upadku rządu PIS.
Akcję przeprowadzono po to, żeby Sawicka mogła ponownie sprywatyzować szpital w Sosnowcu.
Nie oddamy szpitala, i PZU też nie oddamy!
briko / 83.27.67.* / 2008-02-19 19:19
O który szpital w Sosnowcu chodzi ????
Me / 83.3.56.* / 2008-02-19 01:37
To dla ciebie oczywista oczywistość :-) Żenua...
KAP / 2008-02-18 13:53 / Tysiącznik na forum
nie GRU tylko FSB ....
Bodek2 / 2008-02-18 13:57 / Bywalec forum
GRU, FSB - jeden pies.
Ważne, że nie kot.
KAP / 2008-02-18 15:22 / Tysiącznik na forum
.. a tak kiedys lubilem koty. :)
toprzyzwyczajeniezostało! / 83.24.209.* / 2008-02-18 17:14
i dymanie kotka przy pomocy młotka.
janoo55 / 2008-02-18 19:52 / Bywalec forum
jak chcesz to dymaj pisiory juz Ciebie wydymali
srututuu / 83.24.210.* / 2008-02-19 17:16
esbeku, czyżby coś szwankowało z weną?
Bodek2 / 2008-02-18 12:25 / Bywalec forum
Ach te oczy - zawsze w nie wierzyłem :-)
janoo55 / 2008-02-18 19:53 / Bywalec forum
to jest facet z ferajny pisiorów.
Wapniak / 83.28.127.* / 2008-02-18 11:46
I tak zapłacą za to klienci. PZU - wiecznie żywe. Kroi i doi.
Bodek2 / 2008-02-18 12:24 / Bywalec forum
Ja już nie jestem od dawna klientem PZU. Ale i tak nie podoba mi się to!

Kalata nic dobrego dla kraju nie zrobiła, a teraz widać, że nawet wiele złego zrobiła...

Najnowsze wpisy