Forum Forum emerytalneOFE

6 milionów Polaków może mieć niższe emerytury

6 milionów Polaków może mieć niższe emerytury

Wyświetlaj:
myślaca inaczej... / 213.134.173.* / 2009-08-13 10:19
Jestem już na emeryturze, miałam naliczony kapitał początkowy. Gdyby ZUS wypłacił mi go w całości, nie wypłacając emerytury, to w odpowiednim programie rentierskim mogłabym mieć miesięcznie dwukrotnie wyższą rentę niż pobierana przeze mnie emerytura.
Najwyższy może czas, by decydenci zrozumieli, że rządzenie państwem, to nic innego jak rozdzielanie cieczy w naczyniach połączonych. Jeśli dalej rząd nie zadba o rozwój miejsc pracy, a ludzie po studiach (za które sobie często sami musieli zapłacić)będą zmuszeni do wyjazdów zagranicę i zasilanie tamtejszej kasy państwowej, to i wpływy do ZUS i OFE będą coraz niższe - składki od pensji posłów, urzędników państwowych i samorządowych oraz minimalnych zarobków pracowników zagranicznych supermarketów (często zwalnianych z płacenia podatków) nie wystarczą na wypłaty rent, emerytur i zasiłków dla powiększającej się corocznie grupy osób nieczynnych zawodowo. Zamiast biadolić, może należy wziąć się "z głową" do pracy za te niemałe pensje ministerialne i poselskie.
747 / 89.108.212.* / 2009-08-03 22:07
jeszcze jedno PZPR owskie draństwo na narodzie polskim
myślaca inaczej... / 213.134.173.* / 2009-08-13 10:30
Najlepiej wszystko zwalić na PZPR. Pragnę przypomnieć, że stary system emerytalny wymyślony został przez Otto Bismarcka (sprawdzał się dobrze dopóty, dopóki na jednego emeryta przypadało dziesięciu pracujących) premiera Prus i "Żelaznego Kanclerza" Rzeszy, a nie PZPR. Co zaś do bałaganu z firmami i przekazywaniem ich dokumentacji to problem nowej demokratycznej władzy, która znacznie lepsza była (i jest) w burzeniu niż naprawianiu. Może mniej sloganów partyjnych, a więcej myślenia i rozsądku.
103 / 213.158.199.* / 2009-08-03 17:43
Jak łatwo okraść najbiedniejszych. Dokumentów ni ma i już. A za tzw. komuny każdy zakład miał obowiązek trzymać dokumenty pracowników przez 50 lat. Tak, tak. Przez 50 lat.
Floyd / 2009-08-03 18:06 / Tysiącznik na forum
Zakład miał obowiązek trzymać dokumenty, ale tych zakładów już nie ma i nie ma winnych zaniedbania, że dokumenty się ulotniły albo po prostu trafiły na przemiał.
lezdrub / 79.185.102.* / 2009-08-03 22:39
Ale to byly zaklady państwowe,albo z udzialem skarbu państwa.

Tak więc wlaściciel istnieje. To jest PAŃSTWO.
I PAŃSTWO za to odpowiada.

Należy PAŃSTWO brać do Sądu.
sierota marycha / 2009-08-03 18:38 / Tysiącznik na forum

Dziekan dodał, że lepiej jest w wypadku małych zakładów, szewskich czy zegarmistrzowskich, zatrudniających jedną, dwie osoby, bo one przekazywały dane o składkach emerytalnych swoich pracowników na ich konta indywidualne.

no....koles ma niezle poczucie humoru...
taki se tam / 2009-08-03 22:15
Och !!!!
Siroto,siroto .....
Tysiąc postów i ani jednego prawdziwego Postu. Warto o tym pomyśleć. Post oczyszcza umysł.
Pozdrawiam.
Bernard+ / 83.22.91.* / 2009-08-03 20:17
To prawda anie poczucie humoru bo w czasch PRL władza bardzo kontrolowała tych wrogów kasowych "prywaciarzy" i dlatego musieli oni informować ZUS i US o każdym zatrudnianym i zwalnianym pracowniku w zakładzie rzemieślniczym aby przypadkiem po cichu nie stali się kapitalistami i wyzyskiwaczami kalsy robotniczej.
Sieroto Marycho imię pisze się z dużej litery. Widać, że jako sierota nie miałaś w Bidulu szans na lepsze wykształcenie. Rozumiem, i to, że jako sierocie nie miał Ci kto opowiedzieć jak to było w PRL-u gdy ktoś odważył się nie brać udziału w budowie socjalizmu i postanowił prowadzić zakład rzemieślniczy lub prywatny sklepik, albo stragan z warzywami. Dlatego Sieroto Marycho jak nie wiesz czegoś, to się nie odzywaj i nie kompromituj tylko zapytaj starszych lub lepiej znających historię prawa, którzy mają wiedzę której ty biedna sieroto nie masz.
Bernard+ / 83.22.91.* / 2009-08-03 20:28
Przepraszam za błędy literowe ale z powodu reumatyzmu po 43 latach pracy w różnych zmienno cieplnych warunkach czasem nie trafiam palcami we właściwy klawisz. Ale mam nadzieję że jeszcze te 6 lat popracuję i jakoś dociągnę do emerytury bo wielu moich rówieśników już od 20 lat jest emerytami ale oni wiedzieli, że trzeba się uczyć indywidualnie i szybko więc i poszli do Zasadniczych Szkół Górniczych i ukończyli je w ciągu jednego roku a mnie się zachciało uczyć zawodu mechanika i to w dodatku na politechnice potem prawa i administracji na uniwersytecie a potem jeszcze ekonomii na akademii więc teraz słusznie spotykam już wielu emerytowanych moich uczniów z czasów gdy jeszcze w czasie studiów byłem kierownikiem warsztatów szkolnych.

Najnowsze wpisy